Data: 2011-03-11 12:23:24
Temat: Re: Jak można nie kochać Feministek?
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lebowski napisał(a):
> W dniu 2011-03-11 13:10, Nemezis pisze:
> >
> >
> > Lebowski napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2011-03-11 13:00, Nemezis pisze:
> >>>
> >>>
> >>> Lebowski napisaďż˝(a):
> >>>> W dniu 2011-03-11 12:08, Nemezis pisze:
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>> Lebowski napisaďż˝(a):
> >>>>>> W dniu 2011-03-10 23:48, Iwon(K)a pisze:
> >>>>>>>
> >>>>>>> "Nemezis"<s...@g...com> wrote in message
> >>>>>>> news:27a53647-3c67-43dd-a11e-2aa7ec16404c@t19g2000pr
d.googlegroups.com...
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> No by wychodzi �e kobiety nie�wiadomie wyzwoli�y si� dla
m�czyzn. A
> >>>>>>>> kto� kto zwalcza feminizm to idiota, kt�ry utrudni sobie tylko �ycie
i
> >>>>>>>> to bez seksu �ycie.
> >>>>>>>
> >>>>>>> gdyby rzeczywiscie tak bylo, to kobiety nie musialy by tak dlugo o swoje
> >>>>>>> prawa walczyc.
> >>>>>>>
> >>>>>>> i.
> >>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>> hehe... juz od wiekow kobiety pstryknieciem palcow potrafily zburzyc
> >>>>>> mury Troi, usmiercic nawet bogow czy zmienic mapy imperiow, wiec musialy
> >>>>>> kiedykolwiek walczyc o swoje prawa?
> >>>>>> Wystarczyloby moze, gdyby czasem po prostu ruszyly glowa, a nie dupa?
> >>>>>
> >>>>> Jeste� pewien �e to kobiety okupowa�y mury troi?
> >>>>
> >>>> Ot i gadaj z durnym i nieduczonym.
> >>>> Z powodu jednej takiej runely te mury, a uzyla do tego raczej facetow,
> >>>> choc pare kobiet z klasy bogow rowniez bylo w to zaangazowanych.
> >>>
> >>> I to ona dowodzi�a wojskami i cokolwiek mia�a w tym sporze do
> >>> powiedzenia?
> >>
> >> Ale trolujesz mlotku.
> >> To, ze nikt jej nie udowodnil umyslnego doprowadzenia do upadku Troi
> >> wcale nie znaczy, ze zrobila to niechcacy.
> >> Wez moze poczytaj sobie troche o tym, a jak zrozumiesz oczywiste wnioski
> >> wynikajace z tendencyjnego poczynania tej mezatki, to zastanow sie moze,
> >> czy sam bys nie dal w morde sasiadowi, chocby tylko dla zasady, gdybys
> >> byl na miejscu jej rogacza i wtedy ewentualnie zabieraj glos.
> >
> > Zosta�a porwna g��bie przez zakochanego Parysa do Troi i m�� po ni�
> > przyby� aby j� odbi�. Ona nawet nie powiedzia�a....AAAAAA
>
> A co, miala moze czekac na zaproszenie od gacha i laskawie je przyjac?
> I jej malzonek nawet by nie pisnal?
> Jej milosc byla nagroda dla Parysa, ale nie bede uczyl ciebie tego, co
> juz w podstawowce wszyscy wiedza.
> Spadaj czubie.
Wszystko działo się wbrew jej woli. Parys porwał bo się zakochał i tym
samym naruszył gościnę dworu królewskiego, więc mąż przybył po żonę i
też nie myślał się zapytać czy chce parysa czy chce do domu, jego
prawo zostało naruszone, bo był jej mężem głąbie.
|