Data: 2011-03-13 03:55:08
Temat: Re: Jak można nie kochać Feministek?
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> W dniu 2011-03-10 23:48, Iwon(K)a pisze:
> >
> > "Nemezis" <s...@g...com> wrote in message
> > news:27a53647-3c67-43dd-a11e-2aa7ec16404c@t19g2000pr
d.googlegroups.com...
> >>
> >> No by wychodzi że kobiety nieświadomie wyzwoliły się dla mężczyzn. A
> >> ktoś kto zwalcza feminizm to idiota, który utrudni sobie tylko życie i
> >> to bez seksu życie.
> >
> > gdyby rzeczywiscie tak bylo, to kobiety nie musialy by tak dlugo o swoje
> > prawa walczyc.
> >
> > i.
>
>
> hehe... juz od wiekow kobiety pstryknieciem palcow potrafily zburzyc
> mury Troi, usmiercic nawet bogow czy zmienic mapy imperiow, wiec musialy
> kiedykolwiek walczyc o swoje prawa?
> Wystarczyloby moze, gdyby czasem po prostu ruszyly glowa, a nie dupa?
pstrykniecie palcow raczej uruchamialo wzwody u facetow, ktorzy tylko w
kobiecie widzieli dupe. A ze samce uznawaly kobiete za "pstrykniecie" palcy to
i sie dopchac do samczego chlewu nie mozna bylo. Takze nie wylatuj tutaj z
przykladamy samczego popedu na poziomie rdzenia kregowego.
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|