Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Jak myslicie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak myslicie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2003-02-04 08:52:24

Temat: Re: Jak myslicie?
Od: Ciacho <c...@S...ciacho.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qwax [...@...Q]
na: pl.soc.rodzina napisał/ła:

: Poczytałem odpowiedzi na Twój post i takie uwagi mi sie nasunęły:
trafne.. trafne ;)


: 2. - jeżeli choćby pomyślałeś
: "Moja odpowiedz brzmiala NIE z wiadomych przyczyn" - to dziewczyna
: powinna natychmiast kopnąć Cię w ... (z tyłu) i więcej nie zadawać się
: z takim .... który jej nie ufa i jej nie kocha!!!!
Masz litra ode mnie za te slowa!
Calkowicie i bezapelacyjnie sie zgadzam.

:
: 3.
: > Jestesmy ze soba ponad dwa lata i na kazdym kroku
: > pojawiaja sie u mnie symptomy zazdrosci gdyz co chwile ktos
: proponuje jej
: > kawe, dostaje jakies dziwne smsy od znajomych i nieznajomych o
: tresci np "co
: > tam slychac slonko" lub "co slychac w swiecie pieknych kobiet..."
: itd
:
: Powinieneś jak najszybciej iść do psychiatry - to się czasami daje
: wyleczyć.
IMO powinien sie cieszyc, ze inni faceci uwazaja jego partnerke za
"piekna kobiete"...
BTW. Ciekawe jak ona reaguje na te smsy (mozliwe, ze nie doczytalem).


: 4.
: > Czy macie jakas recepte bym sie tak tym wszystkim nie przejmowal?
:
: Tak pokochaj dajrzale, ufaj temu kogo kochasz a nie zawracaj d...
: osobie której nie ufasz!!!
...albo dojrzyj do zwiazku, a nei jak dziecko "moje, moje, moje"


:
: 5.
: > Waszym zdaniem takie pojscie z kolega na przyjecie to normalne i za
: bardzo
: > sie tym faktem przejmuje?
:
: A niby dlaczego nie? Czy uczucie to więzienie!
Zalezy jak patrzec na to.. Jesc po czesci wiezieniem.. Bo kochac mozna
tylko jedna ;>


: Gdybyś ją kochał mógłbyś co najwyżej powiedzieć "Bedzie mi smutno bez
: Ciebie ale nie widzę powodu byś nie poszła" - ale nie można od
Mogl tez milo i ladnie powiedziec, "Wiesz, wolalbym abys nie poszla",
czy tez "Chcialbym abys nie szla, spedzmy ten wieczor milo ale
wspolnie", a nie "kategoryczne NIE", jeszcze z (podobno) "wiadomych
powodow".


: "właściciela" oczekiwać miłości (chociaż słyszałem o czymś takim w
: stosunku do psów)
Hmm.. Jakas zaluzja? Ja swoje psa kocham, tule pieszcze i wogole... a
uwazam sie za jego wlasciciela (przeciez go karmie, daje dach, dbam o
niego).


: Pozdrawiam
: Qwax

--
Pozdrawiam,
TTC

.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-
.-.-.-.-.-.-.-.-
.:: Tomasz T. Ciaszczyk [ ciacho<at>ciacho.pl ] >> http://ciacho.pl <<
.::
.:: Dragon poker? But the dragon always wins!
`-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
=-=-=-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2003-02-04 09:34:47

Temat: Re: Jak myslicie?
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


> : "właściciela" oczekiwać miłości (chociaż słyszałem o czymś takim
w
> : stosunku do psów)
> Hmm.. Jakas zaluzja? Ja swoje psa kocham, tule pieszcze i wogole...
a
> uwazam sie za jego wlasciciela (przeciez go karmie, daje dach, dbam
o
> niego).
>
Toteż napisałem że czasami można oczekiwać miłości do/od właściciela
(jak w realcji Pies-Pan)

Pozdrawiam
Qwax
Ps. a ten liter to chyba wirtualnie ;-)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2003-02-04 09:43:50

Temat: Re: Jak myslicie?
Od: Ciacho <c...@S...ciacho.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qwax [...@...Q]
na: pl.soc.rodzina napisał/ła:

: Toteż napisałem że czasami można oczekiwać miłości do/od właściciela
: (jak w realcji Pies-Pan)
w sumie racja ;>>


: Qwax

: Ps. a ten liter to chyba wirtualnie ;-)))
A niby dlaczego? Jezeli juz mi na mozg nie siadlo to Jaworzno to nei
daleko.

--
Pozdrawiam,
TTC

.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-
.-.-.-.-.-.-.-.-
.:: Tomasz T. Ciaszczyk [ ciacho<at>ciacho.pl ] >> http://ciacho.pl <<
.::
.:: ...bo fizyka klasyczna jest arogancka i ograniczona.
`-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
=-=-=-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2003-02-04 10:38:02

Temat: Re: Jak myslicie?
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> : Ps. a ten liter to chyba wirtualnie ;-)))
> A niby dlaczego? Jezeli juz mi na mozg nie siadlo to Jaworzno to nei
> daleko.
po pierwsze - nie jestem z Jaworzna (tam jest tylko nasz server
mailowy)
po drugie - nie lubię alkoholu
po trzecie - nie mam nic przeciwko spotkaniu (nawet z litrem - w końcu
pić nie muszę ;-))) )

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2003-02-04 10:51:10

Temat: [OT] Re: Jak myslicie?
Od: Ciacho <c...@S...ciacho.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qwax [...@...Q]
na: pl.soc.rodzina napisał/ła:

: > : Ps. a ten liter to chyba wirtualnie ;-)))
: > A niby dlaczego? Jezeli juz mi na mozg nie siadlo to Jaworzno to nei
: > daleko.
: po pierwsze - nie jestem z Jaworzna (tam jest tylko nasz server
: mailowy)
hmm.. NNTP-Posting-Host sie przedstawia... ale nvm.. pisalem "jezeli juz
mi na mozg nie siadlo"...

: po drugie - nie lubię alkoholu
/me too.. to moze byc cos inne.. zreszta _chyba_ nie pisalem czego litr ;>

: po trzecie - nie mam nic przeciwko spotkaniu (nawet z litrem - w końcu
: pić nie muszę ;-))) )
:PPPP przy okazji.. znajac zycie znajdzie sie wiecej takich literkow ;>
ale to juz na priva ;>
: Pozdrawiam
: Qwax

FUT..


--
Pozdrawiam,
TTC

.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-
.-.-.-.-.-.-.-.-
.:: Tomasz T. Ciaszczyk [ ciacho<at>ciacho.pl ] >> http://ciacho.pl <<
.::
.:: manus maleficiens
.:: [ręka która nie zna dobra]
`-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
=-=-=-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2003-02-04 10:58:12

Temat: Re: Jak myslicie?
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Kropelka wrote:
>
> Użytkownik "Witek" <w...@m...md> napisał w wiadomości
> news:Xns9317B4A2BD498witekmailmd@217.30.129.166...
>
> > Chyba mnie nie zrozumialas. Chodzilo mi o to, ze jak tamten koles
> > mialby isc sam to nie jest to tak wielki problem dla osoby ktora
> > nie jest niesmiala.

> Ale na wesela ludzie chodza w wiekszosci z osoba towarzyszaca. I z ta osoba
> sie bawia. Owszem mozna z kims pogadac przy stoliku ale nie da sie tego
> robic przez cala impreze.


Akurat osoby bedace starszymi, druzbami, swiadkami etc. sa niejako
automatycznie usprawiedliwione z bycia bez osoby towarzyszacej.
Po pierwsze one sa tam troche 'sluzbowo'= pelnia okreslona funkcje (
reprezentacyjna, pomocowa, organizacyjna ) i chociazby z racji tego na
pierwszym planie jest zajmowanie sie goscmi, zabawa, pomoca mlodym a nie
swoim towarzyszem.
Po drugie - wlasnie po to swiadkowie sa sparowani aby uniknac
samotnosci. Czyli zazwyczaj jest swiadek i swiadkowa, druzba i druchna,
starszy i starsza itd.
Nie maja oczywiscie obowiazku bawic sie razem, ale razem pelnia funkcje
reprezentacyjna, co znowu wyklucza zajmowanie sie osoba towarzyszaca.
Jako swiadkowa mialam obowiazek zajmowania sie goscmi, pilnowanie aby
sie dobrze bawili, zgranie zabaw z orkiestra, zajecie sie osobami
starszymi, samotnymi, wciagniecie ich w zabawe, pomoc w odnalezieniu
sie.
Swiadek z kolei pilnowal aby wszystko od strony organizacyjnej gralo-
czyli napoje, jedzenie, zgranie obslugi sali, pomoc w zegnaniu, ew.
rozwozeniu gosci.
Plus kazda pomoc mlodym.
Nie wyobrazam sobie abym jeszcze miala miec osobe towarzyszaca i znalezc
czas dla niej. Jak?
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2003-02-04 14:22:47

Temat: Re: Jak myslicie?
Od: "Matjas" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

wlasnie dowiedzialem sie ze te wszystkie Jej zagrania pochodza od mamusi
gdyz to ona tlumaczy jej caly czas ze kawka z kolega to nic zlego, dyskoteka
czy lody rowniez bo trzeba miec porownanie!!!
Jak to uslyszalem to dziwnie sie poczulem. Jestem z dziewczyna 2 lata,
kochamy sie a mama kaze jej powiekszac na sile grono znajomych, bawic sie
gdzie sie tylko da zeby miec porownanie. Kurcze alez te kobiety sa
przykre... i moje dziewcze coraz bardziej zaczyna ulegac mamie i uwierzcie
mi jest to troche przykre.
Przez caly okres naszej znajomosci cieszylismy sie soba i nie mielismy za
bardzo ochoty wloczyc sie po imprezach gdyz bycie ze soba sprawialo nam
najwieksza przyjemnosc. Wplynelo to rzecz jasna na lekkie odizolowanie sie
od znajomych a dzisiaj slysze od mojej ukochanej ze nigdzie nie chodzimy a
ona chce sie wyszumiec. I co ja mam robic? Odnawiac znajomosci? - nie jest
to latwe...
Jestem w duzej rozterce
--
*************************
pozdrawiam
Matjas
GG 1179023
masz telefon komórkowy? - zerknij
http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=686239
**************************



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2003-02-04 14:55:30

Temat: Re: Jak myslicie?
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



"agi ( fghfgh )" wrote:

> i druchna,

Ajaj bije sie w piers. 'Druhna' oczywiscie.
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2003-02-04 15:00:25

Temat: Re: Jak myslicie?
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Matjas" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b1oict$5oe$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...] kawka z kolega to nic zlego, dyskoteka
> czy lody rowniez bo trzeba miec porownanie!!!

O żesz... Nie ma to jak troskliwa mamusia (uwierzcie, wiem, o
czym mówię).

> [...] mama kaze jej powiekszac na sile grono znajomych

Powiedzmy sobie to szczerze: albo dziewczyna dorosła do pewnych
rzeczy i przy niewielkim nakładzie pracy da się jej otworzyć
oczy na tyle, żeby wytłumaczyła mamie, że ma juz wszystkie dane
potrzebne do podjęcia decyzji, albo nie dorosła (czytaj
faktycznie nie ma tych danych, czytaj faktycznie nie jest pewna)
i wtedy to już nie wiem co. Zaznaczam jednak, że powyższe w
żaden sposób nie zmienia mojego poglądu na kwestię pójścia z
kolegą na wesele - ja naprawdę akurat w tym nie widzę nic złego.
Natomiast jeśli motywacją jest _rzeczywiście_ (a nie tylko na
zasadzie "teoria na oko spójna") chęć porówniania, to nad tym
należałoby popracować.

> [..]alez te kobiety sa przykre...

Jak czytam takie uogólnienia, to się robię przykra :)

> [...] cieszylismy sie soba i nie mielismy za
> bardzo ochoty wloczyc sie po imprezach gdyz
> bycie ze soba sprawialo nam najwieksza przyjemnosc.
> Wplynelo to rzecz jasna na lekkie odizolowanie sie

Standard, że się tak wyrażę. Problem w tym, że zazwyczaj jedno z
partnerów zaczyna odczuwać potrzebę wychylenia się z kokonu,
podczas gdy drugie _jeszcze_ (podkreślam, _jeszcze_) świetnie
się w nim czuje. Proponuję zamiast oburzać się na zasadzie "to
ja juz ci nie wystarczam?!" i okopywać na upatrzonej pozycji,
przyjąć do wiadomości, że taka izolacja, acz naturalna, na
dłuższą metę jest naprawdę niezdrowa, i zacząć się trochę
udzielać. Od wypadu ze znajomymi do kina dziewczyny Ci nie
ubędzie, nie?

> [...] Odnawiac znajomosci? - nie jest to latwe...

Jest. Na początku wymaga trochę samozaparcia, ale da się zrobić.

> Jestem w duzej rozterce


Jesteś prawdopodobnie akurat w takim momencie, kiedy Twojej
dziewczynie zaczyna być odrobinę duszno, a Tobie jeszcze nie;
"wyrywanie się na wolność" Twojej dziewczyny podkopuje Twoje
poczucie bezpieczeństwa w związku, masz wrażenie, że właśnie
"już jej nie wystarczasz" i cokolwiek na siłę starasz się
utrzymać stan rzeczy, który do tej pory był dla Was obojga
komfortowy, więc Twoja dziewczyna tym bardziej próbuje rozluźnić
"więzy". Tymczasem prawda jest taka, że po pierwsze _nikt_
_nikomu_ nie wystarcza za całe życie, po drugie - żaden związek
nie stoi w miejscu i żal, że "kiedyś tak było i było dobrze", to
marnowanie energii. Udzielanie się w świecie zewnętrzym, zarówno
razem, jak i osobno, wbrew pozorom wcale nie odbiera niczego
związkowi, przeciwnie, wnosi do niego nowe wartości i trochę
świeżego powietrza. A związki na siłę utrzymywane w kokonie mają
niewielką szansę na przetrwanie.

Wymądrzała się, a teraz pozdrawia
Hanka

P.S. Mamusiom głoszącym, że "trzeba mieć porównanie" oraz "nie
angażuj się tak bardzo, bo nie możesz mieć pewności, że to
właśnie ten", mówimy stanowcze nie :)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2003-02-04 16:12:25

Temat: Re: Jak myslicie?
Od: "Monika" <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiesz Matjas... hm... po tym co napisales lekko sie zastanowilam. Bylam
kiedys w takim zwiazku i wtedy walczyl o mnie moj Tato...
W tamtym zwiazku szybko stracilam znajomych (bo przeciez tak swietnie bawimy
sie w swoim towarzystwie, tak jest fajnie, a poza tym Ci moi znajomi byli
tacy "glupi i mlodzi"). Problem zaczal sie wowczas gdy wrocilam na studia i
zaczelam spotykac sie z ludzmi. To bylo ponad jego sily. Towarzystwo mamy w
naturze - nie mozna zamknac sie w czterech scianach i wiecznie cieszyc soba.
Trzeba miec przyjaciol, znajomych. Oczywiscie wszystko w jakis tam
granicach - ale bez tego nie mozna inaczej, bo po co? :) to nie ta era -
moja babcia tylko twierdzi, ze jak jest zwiazek to nie ma miejsca dla
znajomych :)))
serdecznie Cie pozdrawiam i zycze byscie mieli wielu sprawdzonych
Przyjaciol, z ktorymi czasem tez sie pobawicie!
Monika

Użytkownik "Matjas" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b1oict$5oe$1@atlantis.news.tpi.pl...
> wlasnie dowiedzialem sie ze te wszystkie Jej zagrania pochodza od mamusi
> gdyz to ona tlumaczy jej caly czas ze kawka z kolega to nic zlego,
dyskoteka
> czy lody rowniez bo trzeba miec porownanie!!!
> Jak to uslyszalem to dziwnie sie poczulem. Jestem z dziewczyna 2 lata,
> kochamy sie a mama kaze jej powiekszac na sile grono znajomych, bawic sie
> gdzie sie tylko da zeby miec porownanie. Kurcze alez te kobiety sa
> przykre... i moje dziewcze coraz bardziej zaczyna ulegac mamie i uwierzcie
> mi jest to troche przykre.
> Przez caly okres naszej znajomosci cieszylismy sie soba i nie mielismy za
> bardzo ochoty wloczyc sie po imprezach gdyz bycie ze soba sprawialo nam
> najwieksza przyjemnosc. Wplynelo to rzecz jasna na lekkie odizolowanie sie
> od znajomych a dzisiaj slysze od mojej ukochanej ze nigdzie nie chodzimy a
> ona chce sie wyszumiec. I co ja mam robic? Odnawiac znajomosci? - nie jest
> to latwe...
> Jestem w duzej rozterce
> --
> *************************
> pozdrawiam
> Matjas
> GG 1179023
> masz telefon komórkowy? - zerknij
> http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=686239
> **************************
>
>
>


---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.449 / Virus Database: 251 - Release Date: 2003-01-27


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

KRAKOW pikieta przeciw wojnie z Irakiem
MATKA SZUKA SYNA LESZKA UR.31-01-1983R.W GORLICACH
Obrazki
szukam bohaterki reportazu
Potrzebna pomoc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »