Data: 2011-09-07 20:31:04
Temat: Re: Jak nazywa się taki typ charakteru jak mój?
Od: tadek niejadek <t...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 7 Wrz, 09:29, Hanka <c...@g...com> wrote:
> On 6 Wrz, 13:17, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
>
> > > Użytkownik "Hanka"
> > >"Jeżeli twój mężczyzna milczy, niekoniecznie oznacza to
> > > tajemniczą głębi duszy. Niekiedy on po prostu nie ma
> > > nic do powiedzenia."
> > Jedno drugiemu nie przeczy. Nie mowie, poniewaz nie mam nic do
> > powiedzienia - teraz.
>
> Tak, zgoda.
> Moje "spostrzeżenie" jest uogólnieniem dotyczącym
> paru przypadków z całego mego życia. W stosunku
> do których to przypadków, takie właśnie wysnułam
> wnioski (po bezskutecznych próbach nawiązania
> sensownej rozmowy).
>
> > Ja zawsze twierdze, ze czlowiek albo mowi albo mysli. Oczywiscie moze myslec
> > o bzdurach, ale nie da sie pogodzic gadatliwosci z refleksyjnoscia.
>
> Ten mój krótki tekścik nie zaprzecza faktowi, że
> mężczyźni przeważnie mówią mniej - i nie o tym
> jest, że milczenie to złoto :)
> Lecz o tym, jak można się czasem nabrać na
> pseudo filozoficzne gesty i miny - co właśnie
> mnie się parę razy, w tak zwanej młodości, przydarzyło.
lepiej subtelnie pomilczec niz bredzic bez sensu
ale wiadomo ze chlop jak nie ma czegos do powiedzenia to milczy
a baba geda zeby przekazac emocje, czesto kompletnie bez sensu
zeby bylo jeszcze milej, to panie maja zamontowany jakis czip,
ktory kaze im traktowac chlopa jak szafe np., czyli instrumentalnie.
poustawiaja poprzestawiaja i mysla ze juz tylko sie rozmnozyc i bedzie
wszystko OK.
a tu rzeczywistosc dalece odbiega od zalozonej sielanki, bo brak forsy
albo pan woli z kolegami na piwo, lub na ryby, niz "chrzanic sie" z
dzieciarami
niedawno widzialem scene uliczna gdzie pani obarczona czworgiem dzieci
skazyla sie policjantce na swojego chlopa ze jest be
sie zastanawiam czy po pierwszym dziecku byl dobry?
moze odbilo mu po drugim, albo po trzecim, a juz z cala pewnoscia po
czwartym!
moze po urodzeniu piatego splynie na niego laska dobroci?
|