Data: 2010-03-27 19:57:14
Temat: Re: Jak nazywa sie to zjawisko.
Od: medea <m...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marchewka pisze:
> Do ktorych i Ty sie zaliczasz. W gamie techinik autoprezentacyjnych, o
> ktorych wspomnialam wczesniej, sa takze i takie, polegajace na
> deprecjonowaniu wlasnej osoby lub wlasnych umiejetnosci. Technika tego
> rodzaju jest np. suplikacja, czyli prezentowanie wlasnej bezradnos?ci, w
> nadziei uzyskania pomocy od innych, dzieki odwolaniu sie do normy
> odpowiedzialno?sci spolecznej, nakazujacej pomagac tym, ktorych losy od
> nas zaleza. _Szczegolnym przypadkiem suplikacji jest udawanie glupka_. ?
> Okolo polowa ludzi przyznaje sie do okazjonalnego stosowania tej
> taktyki. Mezczyzni stosuja ja w odniesieniu do szefów, kobiety ? w
> odniesieniu do mezow i w kontek?cie zdolnos?ci intelektualnych.
> Genialnie sie sprawdza we wszelkiego rodzaju urzedach. :-)
> I.
Ale to chyba chodzi o inne zjawisko moim zdaniem. A mianowicie:
człowiek, który dopiero poznaje jakąś dziedzinę wiedzy, nagle zaczyna
czuć, że w danej dziedzinie znacznie przewyższa przeciętnego człowieka,
więc się tą wiedzą chełpi, od razu zaczyna się czuć jak ekspert, bo po
prostu nie wie, ile jeszcze nie wie. ;) Natomiast prawdziwy ekspert,
który przysłowiowe zęby zjadł w jakimś temacie, zdaje sobie też sprawę
ze złożoności danej dziedziny, wie także jakie mogą czyhać na niego
niespodzianki oraz wie, gdzie jego wiedza nie jest kompletna, a także
zdaje sobie sprawę ze swoich niedociągnięć, więc przez to może u niego
zachodzić takie zjawisko jak niedocenianie swoich kompetencji.
Swoją drogą częstszym zjawiskiem jest oczywiście przecenianie swojej
wiedzy. M.in. o takich błędach w ocenianiu własnej wiedzy pisze Tyszka w
książce "Psychologiczne pułapki oceniania i podejmowania decyzji".
Jest tam m.in. "test nieuzasadnionej pewności siebie" i mówi się o
powszechności takiego zjawiska. Niestety nie znalazłam nazwy na zjawisko
odwrotne (może dlatego, że rzadsze? ;) ). Pojawia się coś takiego, jak
"nadmiar czy przeciążenie informacyjne" oraz blokujące pewne działania
"przekleństwo wiedzy", ale to trochę inne zjawiska.
Ewa
|