Data: 2008-12-27 20:03:06
Temat: Re: Jak nie dopuścic do nadciśnienia
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
wrote:
>>
> To mam nadzieję że ten magnez mi pomoże na kolatanie, ale w jaki sposób
> sobie pomóc i jak piszesz zregenerowac komórki nerwowe?
>
może inaczej - wyjaśnię bardzo "obrazowo", w rzeczywistości wygląda to nieco
inaczej ale nie chodzi tu o wykład jak działa układ nerwowy, ale o
zrozumienie zagadnienia.
Każda komórka nerwowa wysyła i odbiera sygnały. Aby to robić, potrzebuje
jonów - związków chemicznych bądź pierwiastków mających wartościowość +
i -. Jednym z nich jest właśnie magnez. Jeśli komórka zbyt dużo pracuje,
jony się jej kończą i "zasypia" aż się zregeneruje. Ładuje z powrotem swoje
jony, jest gotowa do przenoszenia większej ilości informacji. I tak do
ponownego zmęczenia, gdy znowu nie będzie w stanie przenosić sygnałów
nerwowych.
W warunkach stresu bądź bardzo silnego zmęczenia (np w święta) komórki
nerwowe muszą przenosić więcej i więcej sygnałów - nie tylko te zawiadujace
sercem, aleteż te odpowiadające za procesy myślowe, koncentrację uwagi, za
poruszanie mięśniami. Im więcej, tym trudniej organizmowi "nakarmić" je
wszystkie. Jeśli dodatkowo mają mało magnezu, ich "zmęczenie" następuje
dużo szybciej. Kilkudniowy odpoczynek sprawi, że organizm nie będzie
musiał "regenerować" innych komórek nerwowych, przez co zadba o te które
przekazują sygnały sercu.
To wszystko oczywiście ma zastosowanie tylko wtedy, jeśli w Twoim przypadku
przyczyną kołatania serca jest niewydolność komórek nerwowych przenoszących
sygnały, spowodowana wypłukaniem pierwiastków które są przez nie
wykorzystywane w tym procesie. Ale jeśli magnez i potas pomogły już raz, to
można "w ciemno" powiedzieć, że pomogą i drugi.
Tylko jeszcze raz przypominam - nie opieraj swojego życia na tabletkach.
Jeśli nie dostarczasz w posiłkach odpowiedniej ilości magnezu, to na pewno
masz też braki innych substancji, witamin, zapewne też nadmiar tłuszczu.
Pewnego pięknego dnia okaże się, że rozwinie Ci się np nowotwór albo
ostatecznie zapchają się naczynia wieńcowe - a na to już nie ma tabletek.
Zmień dietę i całe podejście do życia, wtedy takie kłopoty po prostu znikną,
prawdopodobnie tez przedłużysz sobie życie o nawet kilkanaście lat. Jeszcze
raz zachęcam też do przeczytania artykułu "talerzem w raka", kilka wątków
obok.
Naprawdę tabletki nie są żadnym rozwiązaniem. One tylko maskują objawy, a
leczenie nie polega na ukrywaniu choroby, ale na usunięciu jej przyczyny.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
|