Data: 2004-03-30 11:39:31
Temat: Re: Jak nie znudzic sie żonie?
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "elgar" <e...@b...pl> napisał w wiadomości
news:3c11m9sqzvk8.1mrdmr152l91e$.dlg@40tude.net...
> On Tue, 30 Mar 2004 13:09:10 +0200, shadowofdarknes wrote in
> <c4bkb5$52j$1@atlantis.news.tpi.pl>:
>
> > ktoś tam se napisa że :
>
> jakie miłe wejście
lubie harcorowe wejścia ;)
> [...]
> >>Moze wyjedzcie osobno na wczasy?
> >
> > chyba sie nie zgodze ;). to na 100% nie uratuje ich związku, który już
> > przezywa kryzys. Im potrzeba bliskości
>
> blis-koś-ci im trza, o la la
mi sie zdaje że bliskość może być lekarstwem na oddalnie sie ;) fiuuu,
fiuuu.... fiuuuu
> >> Albo kazde do swojej rodziny na tydzien? Znajdzcie osobne hobby?
> >
> > to by byo równoważne z rozwodem ;(
>
> dobry jesteś z matmy?
Zajebisty :), a co korepetycji Ci trza ?? Jak sie dodalą to będą sie oddalac
dalej, az do rozwodu ....
> >> Wiesz, jesli jedno nie chce dzieci, to imo para nie powinna ich miec.
Nie
> > widze >w tym nic zlego.
> >
> > ja widze nie prawidłowość. Zawsze to kobieta męczy faceta żeby w końcu
miec
> > je .. ale jest taki problem że ta laska tórą masz za zone moze ma jakiś
> > problem i dlatego nie chce miec dzieciaczków. Ja osobiście kiedy bym
miał 30
> > pare lat to bym sobie zrobił dzieciaczka bo to już najwyższy czas...
>
> shadow, nie pisz tak, bo się popłaczę ;-((((
Oki, już nie będe ;), tylko mnie coś tak napadło.....
|