Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed
.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jak poranna mgła...
Date: Sun, 16 Nov 2003 13:25:41 +0100
Organization: zzz
Lines: 82
Message-ID: <bp7qf1$9hl$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bolf9d$6ce$1@nemesis.news.tpi.pl> <bolgl5$bo6$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bome47$4u9$1@charlie.news.tkdami.net> <bome8i$2qtn$1@foka.aster.pl>
<bomedg$2r09$1@foka.aster.pl> <boqiqp$g8i$1@charlie.news.tkdami.net>
<pan.2003.11.13.16.16.37.811046@zielona>
<bp28vg$n3v$1@charlie.news.tkdami.net>
<bp29h7$mu0$1@charlie.news.tkdami.net> <bp2bee$5lp$1@news.onet.pl>
<bp2j4r$lc0$1@charlie.news.tkdami.net> <bp2k4p$3mo$1@news.onet.pl>
<bp2nis$8ms$1@charlie.news.tkdami.net> <bp2r7u$q00$1@news.onet.pl>
<bp3b8b$mn7$1@charlie.news.tkdami.net> <bp3bml$bba$1@news.onet.pl>
<bp59ji$9vv$1@charlie.news.tkdami.net> <bp5afg$k3b$1@news.onet.pl>
<bp5h3r$du7$1@charlie.news.tkdami.net> <bp5llq$q9m$1@news.onet.pl>
<bp5p7b$rv2$1@charlie.news.tkdami.net> <bp5pbi$641$1@news.onet.pl>
<bp5plh$8sc$1@charlie.news.tkdami.net>
<bp5vhv$f0p$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bp63hv$f85$1@charlie.news.tkdami.net>
NNTP-Posting-Host: pz58.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1068985636 9781 217.99.9.58 (16 Nov 2003 12:27:16 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 16 Nov 2003 12:27:16 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:239467
Ukryj nagłówki
Elizabeth; <bp63hv$f85$1@charlie.news.tkdami.net> :
> Wiem, ale w chwili obecnej mamy tak rozwinięty system poradnictwa prawnego
> (prawie we wszystkich organizacjach kobiecych, w Ośrodkach Interwencji
> Kryzysowej, itp), że jeżeli zainteresowana wykazałaby minimum dobrej woli
> zapewne uzyskałaby konsultację prawną za darmo, a nawet mógłby ją
> reprezentować przedstawiciel prawny, adwokat za darmo.
Optymistka. ;) To, że są jakieś poradnie, pełne chętnych do pomocy osób,
wcale nie oznacza, że wszyscy o nich wiedzą.
> > które w pieprzeniu nie różniły się od matek, znających ojca dziecka -
> > różniły się tylko w tym, że nie pieprzyły się np. ze znanymi kolegami z
> > klasy czy osiedla.
> Bardzo mi się podoba, że bronisz tych kobiet! Tylko czy równie skłonny
> byłbyś płacić na ich dzieci?
A nie "płaciłem" na te, które znały ojców? - przecież fundusz
alimentacyjny był, jak już wspomniałem, stratny na 7 mld zł, wziętych z
Budżetu. Jak mam "płacić", to wolę mniej - czyli 170 zł, zamiast
"płacić" wyższe wyroki sądowe za tatusiów.
A kobiet nie bronię - zwracam tylko uwagę na to, że puszczalską można
być z kilkoma znanymi facetami.
> Ale trochę racji masz - ja bym ograniczył możliwość
> > dochodzenia ojcowstwa do jednego podejrzanego - jak więcej niż jeden, to
> > sprawa jest wątpliwa moralnie i ma cechy świadomego "puszczalstwa"
> > zainteresowanej. ;)
> Ja bym nie ograniczała:) Najlepiej jakby tatusiów było wielu. Wszyscy ci,
> którzy mieli kontakt intymny z matką:)
Pomijając gwałty - niemożność określenia tatusia od pierwszego razu,
nosi znamiona świadomego sprawstwa kobiety - Państwu chyba nie powinno
zależeć na propagowaniu "puszczalstwa", zwłaszcza, że uderza to w model
społeczny, zwiększa ryzyko łatwiejszego roznoszenia chorób i podnosi
koszty opieki zdrowotnej, powoduje wyższe koszty sądowe i większe
obciążenia finansowe Państwa [i jego obywateli], ponoszone w następstwie
DOBROWOLNYCH działań kobiet [bo skoro nie było gwałtu, to była JEJ
zgoda]. Jak rozumiem, jak najdzie mnie ochota na skucia komuś gęby [też
niby potrzeba jak najbardziej biologiczna ;)], to Państwo mi jeszcze
będzie wypłacać kasę?
> Potrzebne są inne skuteczne rozwiązania, ale nie zabieranie dzieciom, a i
> matkom dla ktorych często jest to jedyne źródło utrzymania. A i tatusiowie
> czasami też korzystają:)
O to to - jedyne źródło utrzymania dla matek - trafnie ujęte.
> > Ja osobiście nie widzę powodu, żeby matka 10. letniego
> > dziecka nie szukała pracy lub nie zarejestrowała się w UP.
> No i co z tego, że się zarejestruje, jak i tak nie dostanie pracy.
> Dostanie przy dobrych układach 1 na 10, a u mnie w Radomiu, 1 na 100.
Ale do poprawy sytuacji matki nie służą narzędzia finansowe przeznaczone
dla dziecka. Ja wiem, że dziecko to "skarb narodowy", ale nie można całe
życie usprawiedliwiać się dzieckiem.
> Zobaczymy, ja nie jestem taką optymistką w tej sprawie. Większość ew.
> świadczeń jest 1 raz do roku, podczas gdy alimenty otrzymuje się co
> miesiąc, 400 zł za opiekę nad dzieckiem niepełnosprawnym, zapomniałeś
> dodać.
Nie zapomniałem - w GW było prawdopodobnie źle podane cyt. "za opiekę
nad dzieckiem (400 zł miesięcznie), na kształcenie i rehabilitację
dziecka niepełnosprawnego, itd" - do stron sejmowych się nie
odwoływałem.
> Widzę, że emocje zalały Ci oczy! Jak na nie przejrzysz to spokojnie możemy
> podyskutować.
Nie - to była drobna uwaga nt. poprawności politycznej [takiej samej, za
którą dostało się pewnej posłance SLD, nb. upominanej też przez
wymienioną wcześniej partię, i prezydentowi Warszawy]. A założę się, że
na potknięcia "pewnej" partii czeka już tłumek chętnych - tyle, że różne
teksty może wyciągnąć np. przy okazji wyborów. Jeżeli nie Jesteś
członkinią, to nie ma sprawy, jeżeli Jesteś, to niestety - było takie
powiedzenie o wchodzeniu między wilki, czy wrony. ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|