Re: Jak postepowac z wariatka? (dluuugie i bardzo powazne)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-24 17:39:39

Temat: Re: Jak postepowac z wariatka? (dluuugie i bardzo powazne)
Od: "amnesiac_wawa" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Saulo":

> Sru tu tu tu

Postanowiłem osamotniony poprzeć veronikę. Pobieżny rzut oka na wypowiedzi
kol. J.P. skłania mnie do przypuszczenia, że problem jest bardziej złożony
niż to się wydaje autorowi wątku. Według niego wygląda to mniej więcej tak:
"wariatka_zdolna_do_wszystkiego" uwzięła się na "normalnego_człowieka".

Czy nie przyszło Ci do głowy (pytanie do J.P.), aby wzbudzić u tej
dziewczyny poczucie winy? Zastanawiam się czy mógłbyś jej powiedzieć prosto
z mostu "Jesteś zła i nie zasługujesz na miłość!". Jeśli nie potrafiłbyś
tego zrobić (a sądzę, że nie), to znaczy, że mamy tu do czynienia z DWOMA
dziwnymi osobami, będącymi ze sobą w bardzo skomplikowanych relacjach. IMO
psycholog, o którym wspomniałeś, miał rację, proponując rozpoczęcie
"terapii" od Ciebie. Sądzę, że Twój problem to nie tylko ta dziewczyna, ale
(może nawet przede wszystkim) Ty sam. Niewykluczone, że gdy ten ostatni
zostanie rozwiązany, problem dziewczyny przestanie istnieć (lub będzie dużo
łatwiejszy do rozwiązania).

Tako rzecze amnesiac

PS> Jak myslisz: czy Twoja była dziewczyna czyta nasze posty? :-)