Re: Jak przenieść krzaki dzikiej róży?

« poprzedni post

Date: Thu, 28 Aug 2008 16:08:56 +0200
From: Krystyna Chiger <k...@h...pl>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; PL; rv:1.8.1.13) Gecko/20080313
SeaMonkey/1.1.9
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Jak przenieść krzaki dzikiej róży?
References: <4...@n...home.net.pl> <1...@4...net>
<2...@c...fuw.edu.pl>
<tm2jqyjp7p10$.134362b6c2f8p$.dlg@40tude.net> <4...@n...home.net.pl>
<48b6a249$0$381$9a6e19ea@unlimited.newshosting.com>
In-Reply-To: <48b6a249$0$381$9a6e19ea@unlimited.newshosting.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: 213.158.196.117
Message-ID: <4...@n...home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1219932389 213.158.196.117 (28 Aug 2008 16:06:29 +0200)
Organization: home.pl news server
Lines: 14
X-Authenticated-User: k...@h...pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!nf1.ipartners.pl
!ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:221416
Ukryj nagłówki

Użytkownik Michal Misiurewicz napisał:

> Poza tym zawsze można posadzić sumaki. Bez trudu zagłuszą rosa canina,
> rosa rugosa, maliny, konwalie, tojeść i inne wędrowniczki :-)
>
A na koniec puścić kozę. Zeżre wszystko, a co się nie da zeżreć bo
trujące, to i tak zadepcze :)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)