Data: 2006-11-17 10:31:43
Temat: Re: Jak przeżyć śmierć kolegi???
Od: "marek" <m...@p...onet.eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trzeba żyć dalej Bedzie dobrze!!Oddaj szacunek tej osobie jeżeli byla bliska
i wybierz się na ten pogrzeb....Śmierć bliskiej osoby przeżywa sie zazwyczaj
2 lata..przechodząc z jednego stadium do drugiego ..godzac sie z tym lecz z
wielkim bólem bo on zawsze pozostanie..:)
Użytkownik "uookie" <u...@g...com> napisał w wiadomości
news:1163540658.664130.200310@b28g2000cwb.googlegrou
ps.com...
Sklepowa napisał(a):
> Kilka dni temu został zabity mój kolega.
> Jutro pogrzeb.
> Jak to przeżyć? Bo bardzo mi ciężko.
> Pomóżcie.
>
> M.
kurza twarz... skoro zachowałaś tyle zimnej krwi, że miałaś
czelność pisać tu o tej śmierci, to chyba nie jest z tobą tak
źle, i chyba jakos to przeżyjesz. też bym chciał, żeby po mojej
śmierci ktoś tu wspomniał o mnie, nawet za cene czkwaki w trumnie.
|