Data: 2004-03-25 20:29:17
Temat: Re: Jak przyrzadzic soje?
Od: "Anka Łazowska" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:b4tph2$fue$1@inews.gazeta.pl...
> > Użytkownik "wally" <w...@p...okay.pl> napisał w wiadomości
> > news:b4tnei$2br$1@news.onet.pl...
> >
> > > > I on sam rowniez tak sie podpisuje, np. dzis na wspomnianym przez
> > Krystyne
> > > > czacie wystepowal jako "drKwasniewski".
>
> Tak zwyczajowo się mówi o lekarzu. Zajrzyj do słownika wyrazów obcych.
> A nawiasem mówiąc dla mnie osobiście - akurat Jan Kwaśniewski zasługuje
> na naukowy tytuł doktora jak mało który inny doktor z przyznanym tytułem
> naukowym.
> Takich co mają kilka tytułów przed nazwiskiem jest całe mnóstwo w Polsce
> i... często nic z tego dobrego dla społeczeństwa nie wynika.
Z tytulu naukowego nie ma "wynikac nic dobrego dla spoleczenstwa" bo to nie
Nobel albo cholera wie co innego, tylko tytul odzwierciedlajacy stan posiadanej
wiedzy i osiagniecia na polu naukowym, ktorych Kwasniewski nie ma. Jego badania
nie sa uznane w swiecie medycznym, czesto sa negowane przez osoby, ktore jednak
o wiele wiecej od niego wiedza i maja na to papier.
Tak wiec wiec uzywanie "dr" przed nazwiskiem jest naduzyciem. Rozumujac w ten
sposob kazdy lekarz powinien sie podpisywac "dr", co byloby absurdem. A
stosowanie zwyczajowych praktyk przez czlowieka ponoc inteligentnego swiadczy o
braku kultury z jego strony i usilnym robieniu z ludzi idiotow. Nie sadze wiec,
zeby to takie w porzadku bylo ze strony "wielkiego".
Anka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|