From: "Diana" <a...@a...net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <S%dh5.67387$pD2.1428489@news.tpnet.pl>
<aPUh5.7212$ct3.170153@news.tpnet.pl>
<3PVh5.7506$ct3.178099@news.tpnet.pl> <8mbf70$135$1@info.cyf-kr.edu.pl>
<z9ei5.11515$ct3.268549@news.tpnet.pl> <3...@n...astercity.net>
<tRvi5.14285$ct3.339629@news.tpnet.pl> <3...@n...astercity.net>
<IFvj5.1193$FO3.35016@news.tpnet.pl>
Subject: Re: Jak radzic sobie?
Date: Mon, 7 Aug 2000 18:52:37 +0200
Lines: 41
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
NNTP-Posting-Host: 10.13.8.6
X-Original-NNTP-Posting-Host: 10.13.8.6
Message-ID: <3...@n...astercity.net>
X-Trace: 7 Aug 2000 18:57:38 +0100, 10.13.8.6
XPident: news
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.astercity.net!10.13.8.6
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:54819
Ukryj nagłówki
Użytkownik <s...@a...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:IFvj5.1193$F...@n...tpnet.pl...
> > Heh, a mógłbyś to też powtórzyć moim profesorom? ;) Tak na wszelki
> wypadek,
> > nigdy nic nie zaszkodzi. ;)
>
> :))) , sama musiasz ich przekonac :)
Staram się i na razie jakoś leci. :) A zresztą... póki co, są wakacje! :)
> ale wielu z was ( studentow )
> stanie sie terapeutami z prawdziwego zdarzenia i zycze wam sukcesow.
Dziękuję w imieniu pozostałych. :) Ja akurat nie studiuję psychologii
klinicznej, więc raczej nie zostanę psychoterapeutką.
> ... Nie sadzisz Diana ze nasza dyskusja poszla nieco innym torem , tzn.
bez
> zacietrzewienia ? nie wiem czemu ale sprawilo mi to pewna przyjemnosc.
Mnie też. :) Tak jak pisałam - często ludzie nie potrafią być wobec siebie
krytyczni, a nawet objaśnić jeszcze raz swojego punktu widzenia, zamiast
tego przypisując dyskutantom złą wolę w odczytywaniu ich intencji. Ale...
taka już ludzka natura. :) Przynajmniej na każdym kroku można przekonać się
o prawdziwości teorii dysonansu poznawczego. ;)
> Gdyby
> to wszystko odbywalo sie na zywo pewnie teraz zaprosilbym cie na lunch
albo
> na kawe
Dziękuję za zamiar. :)
Pozdrawiam,
Diana
|