Data: 2004-05-21 20:13:38
Temat: Re: Jak radzicie sobie z matczyna nadopiekunczoscia ??
Od: "Aneta" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Natek <n...@o...pl> napisał(a):
> Aneta w news:c8l91i$fsu$1@inews.gazeta.pl:
>
> > Autorka wątku sama użyła w tytule słowa nadopiekuńczość.
> > Wymowne? Przypuszczam, że bardziej niż wszystkie następne czucia.
> > Aneta
>
> Ja sądzę, że jeśli chodzi o fizyczne bezpieczeństwo dziecka
> lekka nadopiekuńczość jest lepsza niż lekceważenie zagrożeń.
Autorka wątku pytała, jak radzić sobie z nadopiekuńczością, co zresztą jako
przewodni temat dyskusji podkreślali przedmówcy.
Wcześniej ktoś sposób wskazał,jak można się uwolnić od wzmiankowanych przez
Ciebie obaw.
Aneta
> * Natek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|