Data: 2004-05-21 20:24:04
Temat: Re: Jak radzicie sobie z matczyna nadopiekunczoscia ??
Od: "Aneta" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Natek <n...@o...pl> napisał(a):
> Jaki tam guzik. Jak dla mnie to uzupełniłaś mój opis MP.
> Oblewa 'troską' i 'czułością' ale się nie zamartwia, bo przecież
> 'wspaniale wychowuje' 'cudowne' dziecko.
Zamartwia się, czy świat dostrzega i odpowiednio docenia jej duszne
cierpienia związane np. z lękiem o synka powierzonego opiece
nieodpowiedzialnych ludzi. Można też popaść w kilkudniową migrenę na myśl,
czy aby malec błyszczy wystarczająco jasno na tle innych dzieci, a wiadomo,
że zawsze da się coś poprawić.
> Tylko... który Mauer? Franz? :)
Tak.
Pozdrawiam
Aneta
> Pozdrawiam
> Natek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|