Data: 2005-08-02 10:22:51
Temat: Re: Jak reaguje kobieta?
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dunia <d...@n...o2.pl> napisał(a):
>
> Ty tak to odebralas. Ja jestem generalnie pozytywnie nastawiona do
> ludzkosci (z malymi wyjatkami), ja po prostu _wiem_, ze 90% kobiet po
> pieciu minutach rozmowy ze mna wypowie jedno z trzech magicznych zdan:
> "Ja bym tak nie mogla !", "I nie boisz sie ?" lub "Jak urodzisz dziecko,
> to zobaczysz..." ;-) Nic nie poradze na to, ze mi to zle dziala na
> system nerwowy. Wiec unikam.
to jakies dziwne kobiety znasz - cisnie mi sie na usta :)
oczywiscie moge sie pod tym podpisac - w tym sensie, ze 90% ludzkosci
zapewne zle dzialaloby mi na system nerwowy po pieciu minutach rozmowy.
ale to nie jest zalezne od plci. kobiety, ktore uwazam za bliskie znajome/
przyjaciolki (meskich przyjaciol mam zdecydowanie mniej) nigdy by
nie wypowiedzialy przytoczonych przez Ciebie zdan (dzieci nie mam,
10 dni po slubie pojechalam na roczne stypendium, nie jem miesa,
spie na podlodze i nie mam telewizora :)).
-- kasica
|