Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Jak rzucić palenie? Jak przekonać dziewczynę? POMÓŻCIE...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak rzucić palenie? Jak przekonać dziewczynę? POMÓŻCIE...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-06-17 09:06:19

Temat: Jak rzucić palenie? Jak przekonać dziewczynę? POMÓŻCIE...
Od: "Michał Woźniak" <f...@b...NOSPAM.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,

Moja dziewczyna pali. Ma 25 lat. Pali od kilku. Kilka dzienie (ograniczyla).
Uwaza, ze to "popalanie", a nie nalog. Ale gdy jestesmy caly dzien ze soba,
to wieczorem juz ja zciska z potrzeby zapalenia (oczywiscie mi tego nie
powie).

Chce rzucić. Bardziej dla mnie niz dla siebie. Jej jak to mowi "nie
przeszkadza". Boi sie tez przytycia.

Ona kocha mnie (bardzo), a ja ją (tez bardzo). Jednak dla mnie bardzo
istotne jest to, aby przestala na zawsze palic. W mojej rodzinie dwie osoby
umarly na wskutek palenia, a papierosy zepsuly mi duza czesc zycia. Nie
chce, aby to sie powtorzylo. Jest to bardzo wazne dla mnie.

Nie chce, aby mnie oszukiwala. Nie jestem w stanie zaakceptowac "popalania".
Mowi mi, ze chce rzucic i juz nie pali. Ale chyba popala. Wiem, ze chcialaby
sie pozbyc tego nalogu. Ma jakas motywacje. Ale nie jest tak silna jak byc
powinna.

Co mam zrobic?

Gdzie znajde jakąś fachową i skuteczną pomoc?

Czy ktoś z Was rzucił skutecznie? A jeśli tak, to jak?

Poradzcie...

pozdrówka
michal


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-06-17 09:16:29

Temat: Re: Jak rzucić palenie? Jak przekonaćdziewczynę?POMÓŻCIE...
Od: p...@m...hts.com.pl (Piotr Wierciak) szukaj wiadomości tego autora

> Czy ktoś z Was rzucił skutecznie? A jeśli tak, to jak?

Rzuciłem 18 lutego 2003 roku o godzinie 7:45.
Nadal się męczę.

IMHO nie ma skutecznej metody. Wszystko zależy od człowieka (aspekt
fizyczny) i jego motywacji (aspekt psychologiczny).

Ja poszedłem na urlop - przez tydzień chodziłem na basen, zrobiłem
sobie głodówkę i robiłem wszystko by zapomnieć. Aha stosowałem gumy
do żucia firmy ... .

Na dzień dzisiejszy: czasami mam sny o papierosach a jak zobaczę
jak ktoś pali w samochodzie to mnie skręcaaaaaaaaaaaa. Takie
zboczenie.

powodzenia

ps. są środki farmakologiczne na receptę, biorezonans i inne takie
... ale skuteczność ... jw.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-06-17 18:47:53

Temat: Re: Jak rzucić palenie? Jak przekonać dziewczynę? POMÓŻCIE...
Od: "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michał Woźniak <f...@b...NOSPAM.pl> napisał(a):

> Gdzie znajde jakąś fachową i skuteczną pomoc?

Ostatnio na rynku pojawiła się książka Życińskiej "O rzucaniu palenia
inaczej". Jest napisana w bardzo przyswajalny sposób i polecam, o ile udało
by Ci się ją zdobyć. Może już trafiła do jakiś bibliotek, ale śmiem wątpić.

Przede wszystkim decyzja musi należeć do niej, bo kiedyś by i tak wróciła do
nałogu. Ważne, żeby motywacja w rzucaniu nałogu była pozytywna, a nie
negatywna. Informacje typu palenie powoduje choroby układu krążenia i
nowotworowe przynosi całkiem odmenny skutek od zamierzonego. Taka informacja
jest lękorodna i włączają się naturalne mechanizmy obranne typu zaprzeczanie
czy racjonalizacja. Palacz znajdzie mnóstwo dowodów, że on nie zachoruje, a
dane zachowanie będzie kontynuowane. Także trzeba skupić się na tym co można
zyskać: lepsza kondycja fizyczna, lepsza koncetracja, więcej zaoszczędzonyych
pieniędzy, zadowolenie mojego parntera... Jak się na tym skupi to szanse w
rzucaniu nałogu są większe. Owszem, na niektórych straszenie działa, ale jak
widać nie dość efektywnie.
Decyzja o rzuceniu palenia nie jest trudna, najtrudniej ją utrzymać. Także
Twoja rola będzie największa w utrzymaniu niepalenia i udzielaniu właśnie w
tym momencie wsparcia. Większość osób myśli, że jak ktoś rzuca palenie to
sprawa wygrana, a tak naprawdę to wtedy zaczynia się dopiero walka :)

> Czy ktoś z Was rzucił skutecznie? A jeśli tak, to jak?

Ja rzuciłam :) Miałam skuteczną motywację w postaci mojego parntera ;)


Pozdrawiam :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-06-17 19:17:28

Temat: Re: Jak rzucić palenie? Jak przekonać dziewczynę? POMÓŻCIE...
Od: Jaroslaw Haziak <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mój brat palił długo (chyba jakieś 20 roków), palił dużo (chyba 2 paczki
dziennie, a na pewno powyżej 1 paczki). Nie miał zbyt dużej motywacji i
samozaparcia, ale trochę jednak chciał to rzucić. Żona go namówiła na
biorezonans i poszedł dla "świętego spokoju".
Po jednej wizycie już nie pali, nawet nie musiał iść na drugi,
powtórkowy "seans". Tak juz trwa kilka miesięcy. Z tego co wiem, to nie
ma żadnych pokus nikotynowych, ale oczywiście przytył.
Nie wiem jaka jest statystyczna skuteczność biorezonansu, ale w
przypadku mojego brata to po prostu zadziałało.

Jarek H.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-06-18 01:34:59

Temat: Re: Jak rzuci? palenie? Jak pr zekona? dziewczyn?? POMÓ?CIE...
Od: d...@y...co.uk (dark) szukaj wiadomości tego autora

"Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:<bcnnop$1go$1@inews.gazeta.pl>...
> Micha? Wo?niak <f...@b...NOSPAM.pl> napisa?(a):
>
> > Gdzie znajde jak?? fachow? i skuteczn? pomoc?
>
> Ostatnio na rynku pojawi?a si? ksi??ka ?yci?skiej "O rzucaniu palenia
> inaczej". Jest napisana w bardzo przyswajalny sposób i polecam, o ile uda?o
> by Ci si? j? zdoby?. Mo?e ju? trafi?a do jaki? bibliotek, ale ?miem w?tpi?.
>
> Przede wszystkim decyzja musi nale?e? do niej, bo kiedy? by i tak wróci?a do
> na?ogu. Wa?ne, ?eby motywacja w rzucaniu na?ogu by?a pozytywna, a nie
> negatywna. Informacje typu palenie powoduje choroby uk?adu kr??enia i
> nowotworowe przynosi ca?kiem odmenny skutek od zamierzonego. Taka informacja
> jest l?korodna i w??czaj? si? naturalne mechanizmy obranne typu zaprzeczanie
> czy racjonalizacja. Palacz znajdzie mnóstwo dowodów, ?e on nie zachoruje, a
> dane zachowanie b?dzie kontynuowane. Tak?e trzeba skupi? si? na tym co mo?na
> zyska?: lepsza kondycja fizyczna, lepsza koncetracja, wi?cej zaoszcz?dzonyych
> pieni?dzy, zadowolenie mojego parntera... Jak si? na tym skupi to szanse w
> rzucaniu na?ogu s? wi?ksze. Owszem, na niektórych straszenie dzia?a, ale jak
> wida? nie do?? efektywnie.
> Decyzja o rzuceniu palenia nie jest trudna, najtrudniej j? utrzyma?. Tak?e
> Twoja rola b?dzie najwi?ksza w utrzymaniu niepalenia i udzielaniu w?a?nie w
> tym momencie wsparcia. Wi?kszo?? osób my?li, ?e jak kto? rzuca palenie to
> sprawa wygrana, a tak naprawd? to wtedy zaczynia si? dopiero walka :)
>
> > Czy kto? z Was rzuci? skutecznie? A je?li tak, to jak?
>
> Ja rzuci?am :) Mia?am skuteczn? motywacj? w postaci mojego parntera ;)
>
>
> Pozdrawiam :)

a ja uwielbiam kobiety pal?ce :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-06-18 05:12:27

Temat: Re: Jak rzuci? palenie? Jak pr ze kona? dziewczyn?? POMÓ?CIE...
Od: Egghead <E...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

d...@y...co.uk (dark) wystukał
(news:56e75d6c.0306171734.2b60dacc@posting.google.co
m):

> a ja uwielbiam kobiety pal?ce :)

A fu! Calowac taka to tak jak wylizac popielniczke. ;-)
Pozdrawiam
Egghead

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-06-18 17:47:38

Temat: Re: Jak rzucić palenie? Jak przekonać dziewczynę? POMÓŻCIE...
Od: "Zdzisław W." <z...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michał Woźniak <f...@b...NOSPAM.pl> napisał(a):

> Co mam zrobic?
>
> Gdzie znajde jakąś fachową i skuteczną pomoc?
>
> Czy ktoś z Was rzucił skutecznie? A jeśli tak, to jak?
>
> Poradzcie...
>
Ja nie palę już dwa lata. Zastosowałem biorezonans. Trwa to 20 minut i
kosztuje 50 zł. Można spróbować - chociaż nie wszytkim to pomaga. Po
pierwsze trzeba "trochę chcieć" a po drugie uwierzyć, że pomoże mnie pomogło!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-06-18 18:37:04

Temat: Re: Jak rzucić palenie? Jak przekonać dziewczynę? POMÓŻCIE...
Od: "Sluchaj" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja nie palę dlugo, mam znajomych którym pomogły różne rzecz, mnie pomogło
silne przeziębienie i tydzień bez papierosa, postanowiłem, tyle wytrzymałem,
wytrzymam więcej. Jest to indywidualna sprawa, a najwazniejsza jest chęć
skończenia z ty nałogiem, czyli silna wola.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Rektoskopia :/
prawdopodobienstwo ciazy
szukam specjalistycznego masazysty w Poznaniu
Poszukuje testow egzamin. na Akademie Med.
Ktory szpital (porodowka)w Lublinie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »