Data: 2008-12-12 12:33:22
Temat: Re: Jak sie modlicie?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 12 Dec 2008 13:08:21 +0100, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:52oquuz3yg6g$.16gkkmangohct.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 12 Dec 2008 12:08:33 +0100, Ghost napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:qv53x5nlcgul$.1wwadl20cacri$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 12 Dec 2008 10:59:39 +0100, Ghost napisał(a):
>>>>
>>>>>> pejoratywnych typu katol, moher itp :-)
>>>>>
>>>>> Ale mohera stworzyl, Tusek, a Tusek jest wierzacy ;-)
>>>>
>>>> Jasne, wierzący ;-P
>>>
>>> Tak mowi, nie widze powodu by nie wierzyc.
>>
>> Hie hie... A ja widzę, po "Wehrmachcie".
>> Po prostu: kiedy kogos raz sie przylapie na kłamstwie, to jest już
>> precedens - przesłanka do nieufania jej od tej chwili w przyszłości, jaka
>> by nie była kryształowa jej przeszłość.
>
> Pomijam "klamstwo", to jednak ciagle potwierdzasz, ze koncepcja srogiego
> Boga nie jest Ci obca.
Nie rozumiem, co ma tutaj Bóg do roboty. Rozważam naturę ludzką: są ludzie
skorzy do kłamstw, a sa tacy, którzy nie kłamią po prostu :-)
>
>>>> Nawet najgorsze "mohery" nie zwalczają "n. nie_zwalczających w.", więc
>>>> raczej nie jest to dobry odpowiednik n.z.w. w drugą stronę :-)
>>>
>>> Ohohoh, teraz to palnelas.
>>
>> Nie sądzę.
>
> Coz, ja tam wole miec swiadomosc rzeczywistosci, jak aby ona nie byla.
Rzeczywistość można kształtować - czynnie i pozytywnie.
>
>>> Taa, satysfakcja po smierci - niezle.
>>
>> Nie po śmierci, lecz na koniec życia, jako refleksja i podsumowanie, ale
>> także świadomość na bieżąco.
>
> Nic by mi to nie dalo, nic a nic. Moze dlatego, ze malo patrze w przeszlosc,
> liczy sie tu i teraz i to co przed nami.
To pewno dlatego, że masz dopiero te 74 lata ;-)
|