Data: 2004-04-27 17:54:24
Temat: Re: Jak sie pozbierac?
Od: "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mika" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:c6m4va$dk$1@news.onet.pl...
> Wszystko PRZED Toba
Nie sadze, skoro ma taie podejscie i sobie nie radzi
> przyzwyczajenie wiec pomysl nad substytutem- herbata podobno bardziej
> pobudza
To prawda, wiem po sobie...
> Tak to juz zakrawa na alkocholizm- patrz paierosy
Na co???? Moglabys jeszcze raz przeliterowac
> > 5) Studia: zawalone,
> Nic straconego- to najniejszy problem do odbudowania
Jak go wywalili na amen to nie bedzie mial zadnej innej mozliwosci jak tylko
rozpoczac je od nowa....
> Powiedz prawde dziwczynie jestes jej to winien
Winien??? Tylko dlatego ze jest kobieta i w dodatku jego dziewczyna?
> najlepiej narzekac zamiast dzialac- wygodne prawda??
Sproboj wpasc na pomysl, znajdz fundusze, zaloz firme, zreailzuj plany i
zaistniej na rynku a do tego zarob tyle by pokryc koszt, utrzymac siebie no
i jeszcze rodzine(jak masz) i jeszcze oszczedzic..... Po cholere takie
pieprzenie???
Wiadomo ze niektorym sie udaje, ale tylko NIEKTORYM
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/images/pic69029.jp
eg
|