Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Jak sobie kobiety radza

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak sobie kobiety radza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 148


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2004-05-06 07:46:23

Temat: Re: Jak sobie kobiety radza
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



> Wiesz.... moja ciotka wyjechała do Niemiec sama, zostawiając dzieci w
> Polsce, u babci. Nie miała wyjścia... no, może miała, ale to było chyba
> lepsze - wcześniej wyjechał jej mąż i ślad po nim zaginął. Miała do
> wyboru - jechać też tam i spróbować zostać (teściowie mieszkali tam na
> stałe, z pochodzenia Niemcy), albo zostac w Polsce sama na urządniczej
> pensyjce z 2. małych dzieci (jedna miała wtedy 6 lat a druga 4). (...)

Moja historia jest taka: moja mama zawsze dużo pracowała. Pierwsze
wspomnienia z nią związane mam gdzieś z okolic 4 r.ż (choć inne, dziadków,
ojca, zabaw, znacznie wcześniejsze). Nie pamiętam jak mama była w ciąży z
moimi młodszymi siostrami, nie mogę sobie przypomnieć żadnych zabaw z nią.
No może irytację, kiedy mówiłam, że nie chce mi się już kolorować obrazków.
Teraz jestem w sumie starą babą, i szczerze mówiąc większą więź mam z
teściową, niż z własną mamą. A mama znalazła się w takiej sytuacji, że w
sumie powinnam jej pomóc. Ale nie potrafię.
To tak pod rozwagę.

A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2004-05-06 07:46:30

Temat: Re: Jak sobie kobiety radza
Od: Gosia <x...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Basia Z. wrote:


> O 5000 pisał Bishoop, któremu właśnie te 5000 nie wystarcza na godziwe życie
> i w związku z tym wyjeżdża na rok.

To może wskaż w którym miejscu, bo ja jakoś nie mogę tego odnaleść.

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2004-05-06 08:14:01

Temat: Re: Jak sobie kobiety radza
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Gosia" :

>
> To może wskaż w którym miejscu, bo ja jakoś nie mogę tego odnaleść.
>

No tak. Teraz ja też nie mogę odnaleźć. I nie mam za bardzo czasu szukać.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2004-05-06 11:22:49

Temat: Re: Jak sobie kobiety radza
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Specyjal" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c7bmk0$m3k$3@news.onet.pl...

> > Pytasz o normalne zycie czy "od pierwszego do pierwszego"?
>
> "Normalne"

No to mnie zadowolilaby kwota 5000 miesiecznie ;-)

Pozdrawiam.Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2004-05-06 11:56:17

Temat: Re: Jak sobie kobiety radza
Od: "Specyjal" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Gosia" <x...@y...com> wrote in message
news:c7comg$juq$1@inews.gazeta.pl...
> Specyjal wrote:
>
> >
> > Dochody 96% Polaków nie przekraczają 1 progu podatkowego. Także
"ta
> > druga połowa" nie jest połową ale niewielkim ułamkiem.
>
> Ale jest. I nie uważam, żeby z tego powodu, że stanowią niewielki
> ułamek, mieli rezygnować z telewizora wysokiej klasy.

OK. kto im każe rezygnować? Ja piszę o zauważeniu faktu, że posiadając
tv za 17tys. hipokryzją jest mówić o tym, że zyje się w nędzy.

> Znajomych wybieramy sobie sami. A jeśli chodzi o tematy rozmów... Z
> rozmowami na temat żarcia i zakupów, to spotykałam się najczęściej w
> kontekście, gdzie można kupić taniej i o ile podrożeje to czy tamto.
> Oprócz tego, to wydaje mi się, że tematy rozmów zależą przede
wszystkim
> od poziomu człowieka, a nie jego bogactwa.

Z tych kilku osób część będąc jeszcze na studiach miała szersze
horyzonty myslowe. Ciekawe że mając zapewniony luksusowy byt nie
zaczęli mysleć o czymś lepszym -poza lepszym DVD.

> > Chodzą do teatru, galerii tyle że bardziej na pokaz
> > żeby sobie coś udowodnić.
> >
>
> Jeśli sami sobie chcą coś udowodnić to nie jest tak źle, gorzej
gdyby to
> robili dla innych.

Sobie udowadniają że nie schamieli. Sztuki nie rozumieją ale "bywają".

> > Może trzeba umieć z czegoś zrezygnować? Jesli przyzwyczajenie jest
tak
> > silne że zamiast żyć za te "głupie 5tys." mąż woli opuścić żonę
i
> > dzieci dla "wyższego standardu" to coś jest wg. mnie nie tak.
>
> Nie wiesz jaki jest ten aktualny standart. To że kiedyś było go stać
na
> to czy tamto, nie znaczy że teraz też ma takie wymagania.
> Za to uczepiłeś się strasznie tych 5 tys., tylko skąd je wziąles?
Ktoś
> inny mógłby powiedzieć dokładnie to samo co ty mówiąc o 2 tys.

5 tys. było sumą ot tak rzuconą po informacji o zyciu w nędzy bo nie
stać kogoś na luksusowy tv.
Natomiast w mojej wypowiedzi nie chodziło o zakazywanie komukolwiek
korzystania z luksusu (czego się 'wszyscy' uczepili) ale o tą
hipokryzję "zycia w nędzy".


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2004-05-06 12:51:29

Temat: Re: Jak sobie kobiety radza
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Specyjal"
<s...@o...pl> mówiąc:

>> Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. To ze ktos zarabia 700 zl
>nie
>> znaczy ze 7000 to juz swietny zarobek. Zalezy za co.
>
>Tyle, że zarabiając 7000 trezba być ślepym żeby nie widzieć, że można
>za to godnie zyć, bez opuszczania żony na rok. Za 700 -nie.

Ale zaraz, o co ci właściwie chodzi? O stwierdzenie faktu, czy o
wymuszenie na Bischoopie przyznania się, że jest rozpieszczonym kanalią
bez wyobraźni porzucającym swoja żonę na rok?

Agnieszka (co właśnie polubiła mocne konkretne nazywanie rzeczy po
imieniu)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2004-05-06 13:01:09

Temat: Re: Jak sobie kobiety radza
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gosia wrote:

>> Może trzeba umieć z czegoś zrezygnować? Jesli przyzwyczajenie jest tak
>> silne że zamiast żyć za te "głupie 5tys." mąż woli opuścić żonę i
>> dzieci dla "wyższego standardu" to coś jest wg. mnie nie tak.
>
>
> Nie wiesz jaki jest ten aktualny standart. To że kiedyś było go stać na
> to czy tamto, nie znaczy że teraz też ma takie wymagania.

A moze to wlasnie zona ma takie wymagania ? I biedny Bishoop musi sie
poswiecic.

Dunia
--
Once sex was fun and diving was dangerous.
Today sex is dangerous and diving is fun.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2004-05-06 20:47:11

Temat: Re: Jak sobie kobiety radza
Od: "UlaD" <u...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:409A3715.2070608@nielubiespamu.o2.pl...

> > Nie wiesz jaki jest ten aktualny standart. To że kiedyś było go stać na
> > to czy tamto, nie znaczy że teraz też ma takie wymagania.
>
> A moze to wlasnie zona ma takie wymagania ? I biedny Bishoop musi sie
> poswiecic.
>

Fuj, z ust mi to wyjelaś :)

Pozdraiwma - Ula


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2004-05-06 23:27:12

Temat: Re: Jak sobie kobiety radza
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"asmira" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:c7cq87$tfn$1@zeus.man.szczecin.pl...
(...) A mama znalazła się w takiej sytuacji, że w
> sumie powinnam jej pomóc. Ale nie potrafię.
> To tak pod rozwagę.

straszne co i jak piszesz o swojej mamie. zapewne
juz jestes dorosla, a zachowujesz sie jak dziecko.
nie wiem jaka byla przyczyna ciezkiej pracy towjej
mamy, ale chyba nie pracowalaby kosztem rodziny, gdyby
mogla. co innego, gdyby miala rzeczywiscie czas, a nie
chciala sie wami zajmowac. jesli jednak pracowala, zeby
wam zapewnic byt, twoje zale, bedac juz dorosla, sa
po prostu zenujaco egzoistyczne. biedna ta twoja
mama.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2004-05-07 06:54:30

Temat: Re: Jak sobie kobiety radza
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a wrote:

> chciala sie wami zajmowac. jesli jednak pracowala, zeby
> wam zapewnic byt, twoje zale, bedac juz dorosla, sa
> po prostu zenujaco egzoistyczne. biedna ta twoja
> mama.

Iwon(k)a, Ty juz tak programowo stajesz w obronie niekochanych rodzicow ?
Az zaczyna byc to podejrzane.

Dunia
--
Once sex was fun and diving was dangerous.
Today sex is dangerous and diving is fun.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

No co jest?
razem a jednak osobno(dlugie)
[albertan] religia rodzica a zycie potomka
Kolonizacja pałaca paca Kwaśnego.
Aleksander Kwaśniewski - życiorys i mało znane fotografie.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »