Data: 2002-12-23 15:25:30
Temat: Re: Jak sobie radzicie z ucizliwymi ssiadami??
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
krys wrote:
> A humanitarne jest ( wobec psa i wobec sąsiadów) zostawianie psa samego w
> domu, i narażanie całego bloku na jego wycie? A może zanim się takiego psa
> weźmie, bo tak iśliczny, to warto by poruszyć zwoje mózgowe i przemyśleć,
> co też on będzie robił w domu, kiedy ja pójdę do pracy? Może niańkę mu
> wynająć? A nie tylko
Krys a moze zamiast sie tak bardzo unosic przeczytasz wiecej moich
wypowiedzi w tym temacie?
Np ta:
"Pewnie, ze zle wychowany ale prawdopodobnie juz za pozno na
profesjonalna tresure. O ile zwracanie uwagi ludziom moge zrozumiec o
tyle zwierzakowi jest o tyle bez sensu, ze nie przetlumaczysz."
I ta:
"Porozmawiaj z sasiadami o ew. poslaniu psa na szkolenie- albo innej
mozliwosci- moze maja kogos kto móglby przychodzic w ciagu dnia? Moze
powinien obejrzec go wet i przepisac jakies srodki na stlumienie
nadwrazliwosci? Sa srodki delikatne. Mozna tez psu zostawac cos co ma
zapach wlascicieli- kocyk, czy stara koszule na poslaniu. Porozmawiaj z
nimi po prostu- na spokojnie z prosba, podkreslajac ze przeciez nie
tylko sasiedzi sie mecza ale pies równiez ( nie dlatego, ze to drugie
jest wazniejsze ale dlatego, ze taki argument bardziej podziala na
wyobraznie wlascicieli zwierzaka )"
Bo ja sie wypowiadam a propos juz doroslego psa a nie wczesniejszych
bledów w wychowaniu tegoz i tego czy powinno sie go brac czy nie jako
szczeniaka. I uspienie tego konkretnego, doroslego, juz zle wychowanego
psa, tylko dlatego, ze zostal zle wychowany i wyje - uwazam za
niehumanitarne.
pzdr
agi
|