Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!news.internetia.pl!news.astercity
.net!not-for-mail
From: "rena" <r...@p...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??
Date: Wed, 11 Dec 2002 19:13:26 +0100
Organization: Aster City Net
Lines: 45
Message-ID: <at7v84$564$1@foka.acn.pl>
References: <at71k3$c1$1@news.tpi.pl> <at7bf2$gtc$1@news.tpi.pl>
<at7d30$td$1@news.tpi.pl> <at7hh5$655$1@news.tpi.pl>
<at7trl$1gq$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 10.66.1.54
X-Trace: foka.acn.pl 1039630404 5316 10.66.1.54 (11 Dec 2002 18:13:24 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Wed, 11 Dec 2002 18:13:24 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:27614
Ukryj nagłówki
Użytkownik "tweety" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> niemniej jednak w regulaminie jest napisane, ze remonty robi się do
> godz.18.00
a to trzeba bylo tak od razu - ja jest taki regulamin, to juz jest inna
sprawa. ale z drugiej strony mozesz isc na udry i miec juz na zawsze w
siasiadach wrogow albo cierpiec w milczeniu i czasem sama zrobic tez jakis
wyskok i sie tym nie przejmowac:(
> do zupy zaczeła woda w kuchni kapać bo pani polewała
> !!! woda kafelki w kuchni na podłodze zeby lepiej wyglądały węzem
> podłaczonym do łazienki no to nie wytrzymałam.
a tu akurat dopatrywalabym sie glupoty ludzkiej i bezmyslnosci:))) pani
pewnie byla zdziwiona, jak ja opieprzylas?:)
> sama robiłam 3 lata temu remont i wioem, ze mozna go robic do godz. 18.00
a
> robilismy wszystko łacznie z kuciem scian pod rury w łazience.
ja tez mialam remont - kupilismy mieszkanie, bylo kupe roboty, nawet tej
minimalnej, zeby zamieszkac, bo mieszkanie bylo w stanie surowym. mielismy
miesiac na opuszczenie mieszkania wynajmowanego, nie stac nas bylo na
robotnikow, wiec maz robil wszystko sam. ale firma nie dala mu urlopu, a z
pracy wracal 18-20 i nie mogl inaczej.
wiec roznie to moze byc. halasowalismy wieczorami sasiadom, ale mielismy
alternatywe mieszkania pod mostem, bo mieszkanie dotychczasowe bylo juz
komus innemu wynajete.
|