Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 93


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-12-11 09:46:07

Temat: Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Witam;
Powiedzcie mi, Ci mieszkający w blokach, jak sobie radzicie z sąsiadami,
którzy np. po 22 robią remonty swojego mieszkania, albo maja psa, który 24
godz. na dobe szczeka, bo siedzi sam w domu, albo wracają z imprezy o 3 nad
ranem i robią to z takim hukiem, że cała klatka słyszy i w dodatku wystają
jeszcze pod drzwiami ze znajomymi i rozmawiają?? I takie inne podobne
uciązliwości. Albo ich pociechy malują po nowo pomalowanym bloku itp.
Czy to tylko ja jestem przewrażliwiona na tym punkcie??
Mojemu męzowi każę robic "głosne" rzeczy najpóźniej do 18, on sie oburza, że
skoro inni mogą to czemu my nie?? no w sumie dlaczego my nie?? Mój pies
siedzi cicho, szczeka tylko wtedy gdy ktos puka do drzwi, moj dziecko ma od
malowania blok rysunkowy czy tylko ja uwazam, ze klatka schodowa i inni
mieszkający w bloku mają takie same prawa jak ja a nie na zasadzie Wolnoć
Tomku w swoim domku a poza nim to juz nie moje to mogę dewastować???

--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) +...(07-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-12-11 09:51:47

Temat: Re: Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

[ciach]

Widaż że lekarz kazał ci leżeć a Ty już tego nieróbstwa psychicznie
nie wytrzymujesz ;-)))

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-12-11 09:53:57

Temat: Re: Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:21252-1039600188@213.17.138.62...
> [ciach]
>
> Widaż że lekarz kazał ci leżeć a Ty już tego nieróbstwa psychicznie
> nie wytrzymujesz ;-)))
>
Chyba masz rację ;-))))))
Ale widzisz na zwolnieniu jestem od czerwca br i tak sie składa, ze od
czerwca najpierw remontowali bloki, teraz idą swieta sąsiedzi chaty robia a
ja jak słysze wiertarkę albo stuk młotka to spazmów dostaję, chyba mam
alergie na remonty ;-)))))))))))
Wczoraj chciałam iść i pobić/zabic sąsiada, który wiercił o 20.00 ale jakies
ludzkie odruchy mnie powstrzymały. Wiesz w nocy nie spię bo dzidzia a dzien
nie spie bo zawsze cos, ech ja chce sie wyprowadzic na wieś!!!!!!!!!!!!!!!!
Będę hodowac kurki i krówki i pasać kozy ;-))))))))))))))))))

--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) +...(07-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-12-11 10:11:48

Temat: Re: Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

[ciach]

Dostrzegam u Ciebie "nadwrażliwość ciążową". Przy czym świetnie cię
rozumiem parę lat mieszkałem drzwi w drzwi z windą.

> nie spie bo zawsze cos, ech ja chce sie wyprowadzic na
wieœ!!!!!!!!!!!!!!!!
> Będę hodowac kurki i krówki i pasać kozy ;-))))))))))))))))))
>

Rzeczywiście jest ciszej (o ile nie masz zbyt blisko do kurek i
krówek - i sąsiad od rana ciągnika nie naprawia ;-)) )

Ale za to jak już jest cisza to jest!!!!!!

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-12-11 10:12:43

Temat: Re: Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??
Od: "Jojo" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tweety" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:at722n$4hu$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
> news:21252-1039600188@213.17.138.62...
> > [ciach]
> >
> > Widaż że lekarz kazał ci leżeć a Ty już tego nieróbstwa psychicznie
> > nie wytrzymujesz ;-)))
> >
> Chyba masz rację ;-))))))

Qwax ma na pewno rację :))))

> Ale widzisz na zwolnieniu jestem od czerwca br i tak sie składa, ze od
> czerwca najpierw remontowali bloki, teraz idą swieta sąsiedzi chaty robia
a
> ja jak słysze wiertarkę albo stuk młotka to spazmów dostaję, chyba mam
> alergie na remonty ;-)))))))))))
> Wczoraj chciałam iść i pobić/zabic sąsiada, który wiercił o 20.00 ale
jakies
> ludzkie odruchy mnie powstrzymały. Wiesz w nocy nie spię bo dzidzia a
dzien
> nie spie bo zawsze cos, ech ja chce sie wyprowadzic na
wieś!!!!!!!!!!!!!!!!
> Będę hodowac kurki i krówki i pasać kozy ;-))))))))))))))))))
>

a psy na wsi to pozabijasz, czy mordy im powiążesz? :)) bo z tego co wiem to
te zwierzaki nie znają sie na czasomierzach, a szczekają głównie nocami bo
na wsiach na ogół po to trzyma sie psy :)
a jak sobie radzimy z uciążliwym sąsiedztwem? np. lecimy schodami z i na 10
piętro bo znów ktoś nudzacy się w nocy cichutko zepsuł windy, plujemy
sasiadom na głowy jak palą pod moim oknem, jazgoczemy (to ja:)) jak nam cóś
nie pasuje, lub mówimy basem (to ten duży) że tego albo tego mają nie robić
i już
listę mam dłuuugą :))

pozdr.Joanna
ps. powiedz lepiej co mam zrobić z tym czymś warczacym i wyjącym przez pół
nocy , co ulice czyści...i z tą hurtownią kilka ulic dalej , gdzie alarm
wyje prawie codziennie do świtu... itd. - tu tez mam długą listę :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-12-11 10:29:18

Temat: Re: Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:25518-1039601390@213.17.138.62...
> [ciach]
>
> Dostrzegam u Ciebie "nadwrażliwość ciążową". Przy czym świetnie cię
> rozumiem parę lat mieszkałem drzwi w drzwi z windą.
(...)

Wiesz nadwrażliwość nadwrażliwościa, ale jest cos takiego jak regulamin,
który reguluje nawet kiedy sie trzepie dywany. W końcu ja tez płace czynsz i
chciałabym pomieszkac w swoim domu a nie latac od sąsiada do sąsiada i mu
podtykać pod nos regulamin. Jest równiez coś takiego jak cisza nocna i
nalezałoby jej przestrzegac. Ale z drugiej strony jesli ktos wierci o 23 i
słyszy to tylu ludzi, no bo chyba nie ja jedna, to innym to nie
przeszkadza?? A przeciez naprawde nie bede biegac po sąsiadach i ich
uswiadamiac co do regulaminu, prawda??
Nie wiem jak inni to widza, ale ja przeczytałam regulamin i wiem co mi wolno
a co nie i jak mój pies nasikał na klatke to byłam łaskawa posprzątac, a nie
czekac na sprzątaczkę. Dlatego pytam czy to ja jestem nienormalna czy
poprostu jest za mała efektywnośc w egzekwowaniu swoich praw, bo jakies je
mamy i obowiązki wzgledem siebie- sąsiadów.

--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) +...(07-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-12-11 10:38:39

Temat: Re: Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??
Od: "Jojo" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tweety" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:at7451$lif$1@news.tpi.pl...
>
>
> Ale z drugiej strony jesli ktos wierci o 23 i
> słyszy to tylu ludzi, no bo chyba nie ja jedna, to innym to nie
> przeszkadza??

W takiej sytuacji, jeśli nie sa to sprawy jednorazowe i sasiedzi nie reagują
na normalne uwagi to się policję wzywa i już.

pozdr.Joanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-12-11 10:42:35

Temat: Re: Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jojo" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:at730l$e5l$1@absinth.dialog.net.pl...
> a psy na wsi to pozabijasz, czy mordy im powiążesz? :)) bo z tego co wiem
to
> te zwierzaki nie znają sie na czasomierzach, a szczekają głównie nocami bo
> na wsiach na ogół po to trzyma sie psy :)
(...)

to nie tak, na wsi pies ma racje bytu- jest nieodzownym elementem wzi, a w
bloku jesli biore psa do domu to jestem za niego odpowiedzialna. Po co brac
psa do domu skoro przez 10 godz. nikogo tam nie ma a pies wyje i szczeka??
Chodzi mi o odpowiedzialnosc ludzi, ze ludzie jak mają w mieszkaniu to
szanuję to czego sie dorobili, szanuja siebie nawzajem ale jak juz wyjdą z
tej chaty to im sie wydaje, ze to panstwowe i mozna niszczyc, np. zieleń,
ławki, mazać po scianach, mozna robic remont kiedy sie chce, na zasadzie jak
ja nie spie to inni tez nie muszą. A to jest wg mnie nienormalne, bo zyjemy
tu wszyscy skazani na siebie i wystarczy odrobina dobrej woli by jakos tu
zyc w zgodzie. Jak mam psa to jestem za niego odpowiedzialna, jak mam dzieci
to tez musze byc za nie odpowiedzialna, prawda??

--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) +...(07-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-12-11 10:44:49

Temat: Re: Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??
Od: "tweety" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jojo" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:at74h8$23q$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Ale z drugiej strony jesli ktos wierci o 23 i
> > słyszy to tylu ludzi, no bo chyba nie ja jedna, to innym to nie
> > przeszkadza??
>
> W takiej sytuacji, jeśli nie sa to sprawy jednorazowe i sasiedzi nie
reagują
> na normalne uwagi to się policję wzywa i już.

policja to chyba juz nie odbiera moich telefonów ;-)))))))))))
wiesz mozna jesli wiesz kto to dokładnie robi, a jesli w bloku mieszka 20
rodzin i dokładnie nie wiadomo kto to bo niesie nie wiadomo skąd to co
zadzwonię i powiem, ze gdzies wiercą??
Ostatnio jak zwróciłam uwagę facetowi, który na balkonie ciął płytki o 20.00
i niosło na pół osiedla to usłyszałam, ze jak mi sie nie podoba to mogę sie
wyprowadzic na wieś. Nikomu innemu to widać nie przeszkadzało, albo ludzie
sa tak ugodowi.

--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) +...(07-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-12-11 10:54:39

Temat: Re: Jak sobie radzicie z uciązliwymi sąsiadami??
Od: "Jojo" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tweety" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:at74tu$g0$1@news.tpi.pl...
{ciach}

>. Jak mam psa to jestem za niego odpowiedzialna, jak mam dzieci
> to tez musze byc za nie odpowiedzialna, prawda??
>

pewnie, ze prawda i pewnie ze masz rację , tylko co z tego ?;)
a mój wywód o zwierzakach na wsi zupełnie nie tego dotyczył
a ja mam jeszcze od wiosny do jesieni drące japę od świtu ptaszyska - tez
się spać nie da, a to (cholercia) przyroda podobno...
sasiadowi zawsze mozna przylać a ptaki wytruć mam !?

pozdr.Joanna
ps. nie martw się, jeszcze trochę i na stojąco będziesz zasypiać kiedy tylko
wolną chwilkę złapiesz :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

im wiecej czasu z zona, tym wczesniej rozwod??
Gorączka!!!
Przepraszam
Do MOLNARki
Święta w rodzinie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »