| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-03 08:24:54
Temat: Jak sobie radzicie ze strachem?Witam!
Jestem nowy na grupie i chciałem zapytać - jak sobie radzicie ze strachem?
Mnie czasami paraliżuje strach przed właściwie bzdurnymi sprawami - zarazki,
brud - i nie wiem jak sobie z tym poradzić.
Ma ktoś jakies pomysły?
Pozdrawiam
Krzysztof
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-03 08:39:41
Temat: Re: Jak sobie radzicie ze strachem?
> Witam!
> Jestem nowy na grupie i chciałem zapytać - jak sobie radzicie ze strachem?
> Mnie czasami paraliżuje strach przed właściwie bzdurnymi sprawami -
zarazki,
> brud - i nie wiem jak sobie z tym poradzić.
To nie strach tylko lęk!!!! Znajdź sobie coś w sieci o lęku - ew. tym, czym
nieuzasadniony lęk może zaowocowac (poszukaj też o fobiach).
> Ma ktoś jakies pomysły?
> Pozdrawiam
> Krzysztof
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-03 08:58:31
Temat: Re: Jak sobie radzicie ze strachem?
Użytkownik "Krzysztof Zet" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:b1l8t0$olh$1@news.tpi.pl...
> Witam!
> Jestem nowy na grupie i chciałem zapytać - jak sobie radzicie ze strachem?
> Mnie czasami paraliżuje strach przed właściwie bzdurnymi sprawami -
zarazki,
> brud - i nie wiem jak sobie z tym poradzić.
> Ma ktoś jakies pomysły?
> Pozdrawiam
> Krzysztof
W skrócie, leczenie wygląda mniej więcej następująco:
1. Rozmowy o przedmiocie wzbudzającym wstręt, lęk, fobie.
2. Oglądanie obrazków, przedmiotów związanych z danym przedmiotem.
3. Styczność wizualna.
4. Dotyk.
5. Oswojenie się z danym przedmootem.
Popełniłem napewno troszkę błedów ale mniej więcej zarysowałem co i jak.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-03 09:00:18
Temat: Re: Jak sobie radzicie ze strachem?SpiRituS <s...@w...pl>
news:b1lau3$h60$1@news.tpi.pl:
>> W skrócie, leczenie wygląda mniej więcej następująco:
> 1. Rozmowy o przedmiocie wzbudzającym wstręt, lęk, fobie.
> 2. Oglądanie obrazków, przedmiotów związanych z danym przedmiotem.
> 3. Styczność wizualna.
> 4. Dotyk.
> 5. Oswojenie się z danym przedmootem.
Zarazki są wszechobecne i niewidoczne gołym okiem...
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-03 09:15:19
Temat: Re: Jak sobie radzicie ze strachem?> Witam!
> Jestem nowy na grupie i chciałem zapytać - jak sobie radzicie ze
strachem?
> Mnie czasami paraliżuje strach przed właściwie bzdurnymi sprawami -
zarazki,
> brud - i nie wiem jak sobie z tym poradzić.
> Ma ktoś jakies pomysły?
W książce "Diuna" była piękna modlitwa:
poniżej parę tłumaczeń - spróbuj je zrozumieć!!
"Litania przeciwko strachowi"
Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a
wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niechaj przejdzie po mnie i
przeze mnie. A kiedy przejdzie, obrócę oko swej jaźni na jego drogę.
Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. Jestem tylko ja.
Tłum. Marek Marszał, wyd. Iskry, 1985 i Phantom Press, 1992
"Modlitwa Przeciw Trwodze"
Nie mogę się lękać. Trwoga zabija umysł. Trwoga jest małą śmiercią,
która niesie ze sobą całkowite zapomnienie. Spojrzę w twarz trwodze.
Pozwolę, aby zalała mnie i przelała się przeze mnie, a kiedy odpłynie,
wejrzę wewnątrz siebie i spojrzę na jej drogę. Tam, gdzie przeszła
trwoga, nie będzie już nic oprócz mnie.
Tłum. Jerzy Łoziński, wyd. Zysk i S-ka, 1997
"Litania Przeciw Trwodze"
Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią,
która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło.
Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie,
obrócę oko swojej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł
strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.
Tłum. Jerzy Łoziński, wyd. II poprawione, Zysk i S-ka, 1998
(Wszędzie pisownia oryginalna, wielkie i małe litery zachowane)
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-03 09:42:12
Temat: Re: Jak sobie radzicie ze strachem?>
> "Litania Przeciw Trwodze"
>
> Nie mogę się lękać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią,
> która niesie ze sobą całkowite unicestwienie. Stawię mu czoło.
> Pozwolę, aby zalał mnie i przelał się przeze mnie, a kiedy odpłynie,
> obrócę oko swojej jaźni i spojrzę na jego drogę. Tam, gdzie przeszedł
> strach, nie będzie już nic. Zostanę tylko ja.
>
> Tłum. Jerzy Łoziński, wyd. II poprawione, Zysk i S-ka, 1998
>
>
hmmm, może i ładne, ale jak to przeczytałem, to od razu poczułem
większy lęk w sobie.
pzdr.
b.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-03 14:07:13
Temat: Re: Jak sobie radzicie ze strachem?"Krzysztof Zet" w news:b1l8t0$olh$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> Witam!
Czesc :-)
> Jestem nowy na grupie i chciałem zapytać - jak sobie
> radzicie ze strachem?
Po prostu staram sie glewac ;-)
> Mnie czasami paraliżuje strach przed właściwie
> bzdurnymi sprawami - zarazki, brud - i nie wiem jak
> sobie z tym poradzić. Ma ktoś jakies pomysły?
I tak kiedys umrzesz :-)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
P.S. Postaraj sie ogladac mniej reklam srodkow do dezynfekcji ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-03 15:27:31
Temat: Re: Jak sobie radzicie ze strachem?SpiRituS <s...@w...pl>
>>W skrócie, leczenie wygląda mniej więcej następująco:
(...)
Ciekawe, co, jeśli przedmiotem jest życie.
Terapia? :D
A... zapomniałam. Grobowa cisza i ponure miny. Bez usmiechów. Nie ma tu nic
zabawnego.
Anna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-03 17:25:19
Temat: Odp: Jak sobie radzicie ze strachem?> Mnie czasami paraliżuje strach przed właściwie bzdurnymi sprawami -
zarazki,
> brud - i nie wiem jak sobie z tym poradzić.
> Ma ktoś jakies pomysły?
- może pojedź na wakacje do Puszczy Białowieskiej. Daj sobie dobrze w dupę i
nie myj się przez tydzień. Wycisk nie pozwoli Ci zajmować się bzdurami,
lekkie zapuszcenie przeramuje Ci chore wyobrażenia o czystości, a tydzien
dlatego, że nowe nawyki umysłowe muszą mieć trochę czasu na zastąpienie
starych. To proste. Albo wrócisz jako kompletny świr, albo Ci przejdzie-
wszystko w zależności ile zrobisz dziennie kilometrów na pustym żołądku, po
kolana w błocie, z ciężkim plecakiem w nieznanym terenie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-04 15:36:21
Temat: Odp: Jak sobie radzicie ze strachem?Użytkownik dipsom_ania <d...@g...pl>:
> Ciekawe, co, jeśli przedmiotem jest życie.
> Terapia? :D
> A... zapomniałam. Grobowa cisza i ponure miny. Bez usmiechów. Nie ma tu
nic
> zabawnego.
Naprawde nie zrozumialas... I zamiast chwile pomyslec nad tym co napisalam
rzucasz ironią. Przykro mi.
Melisa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |