Data: 2004-03-01 15:38:45
Temat: Re: Jak to jest z miłością...
Od: "darek miauu" <t...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
elgar <e...@b...pl> napisał(a):
> Było chmurno. Wiatrem włos zmierzwiony
> powiewa, a na wszystkie strony
> jeździec konia wygląda.
> Wtem z cicha
> rżenie rumaka z oddali dolata
> "Bestyjo, do dom nam trza, a ten sika!"
"Nic poradzić nmie mogę" - do jeźdzca koń rzecze,
Wpierwej ciepło na podbrzuszu mym wyczuwałem,
teraz wstyd niejaki ze zmięszaniem, no wiecie...
Powiadają, że się pono byłem zeszczałem,
a myślałem, że mnie amora "szczała" tak piecze...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|