Użytkownik poranna mgła <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3b4add9b$...@n...vogel.pl...
> Powiedzialbym, ze jest to wrecz uwarunkowane kulturowo. Od wiekow o
wartosci
> kobiety swiadczyla jej atrakcyjnosc, mezczyzne oceniano na podstawie jego
> osiagniec, pozycji jaka zajmowal w spolecznosci. Obecnie czy tego chcemy
czy
> nie, nadal jestesmy tym uwarunkowani. Ma to nawet swoje naukowe
> uzasadnienie, ze atrakcyjna kobieta jest 'lepszym materialem' na matke, a
> zaradny, przedsiebiorczy mezczyzna bedzie w stanie utrzymac swoje
potomstwo
> (i jego matke) :-)

Poza tym kobiety nie chcą psuć sobie fryzur i starają się unikać
"naelektryzowania"!

Pozdrawiam
--
"Dziewczyny, macie małe rybki w głowach!"
(by Tata)