Data: 2017-08-23 08:53:32
Temat: Re: Jak to "po bożemu" możemy zinterpretować?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu wtorek, 22 sierpnia 2017 20:28:18 UTC+2 użytkownik silvio balconetti napisał:
> >
> > Raczej jako narzędzie dosyć niehumanitarnej egzekucji niż tortur.
> > Garrote to bardzo niemiły sposób zakończenia życia.
> >
>
> Thx wylecialo mi z glowy jak toto sie nazywalo. Zwiedzajacy sie dziwili,
> ze tak dlugo tego uzywano.
To akurat "zawdzięczamy" gen. Franco. Nie twierdzę, że wszystko co robił było
do dupy (bo np. chronił Żydów tudzież uratował Hiszpanię od większego zła
stalinizmu), ale niektóre jego zarządzenia podtrzymywały tradycje urągające
rozumowi i godności człowieka, jak widać m.in. na załączonym obrazku.
> Tez dlugo moglbym opisywac urzadzenia, ktore wymyslono, zeby innym
> "uprzyjemnic" zycie.
Oj było tego co niemiara. Najsprytniejsi to byli Chińczycy - podziwiam ich
wręcz za taką oto wyrafinowaną torturę psychologiczną:
https://en.wikipedia.org/wiki/Chinese_water_torture
ZTCW Jezuici odwiedzający Państwo Środka w czasach dynastii Ming przywieźli jej
opis do Hiszpanii, gdzie również została zastosowana (przez inkwizycję).
|