Magdulińska wrote:
>>>>>>>>> Volenti non fit iniuria. To podstawa prawa- a także naszej
>>>>>>>>> kultury.
>>>>>>>> Skąd u Ciebie przekonanie do takiej postawy? A jednocześnie
>>>>>>>> jakoś dziwnym
>>>>>>>> trafem jesteś przeciwnikiem eutanazji?
>>>>>>>>> frytka sama tego chciała. Dlaczego? To osobny temat. Jednak
>>>>>>>>> zwalnia to
>>>>>>>>> z
>>>>>>>>> jakiejkolwiek winy Cejrowskiego.
>>>>>>>> Nie uważam tak. Nie zwalnia. Jeśli ktoś jest w stanie znieść
>>>>>>>> swoje własne
>>>>>>>> pastwienie się nad kimś - czy to fizyczne, czy to psychiczne -
>>>>>>>> to nie
>>>>>>>> jest
>>>>>>>> to ani zdrowe, ani normalne. Potrafiłbyś tak się zachować? Reszta w
>>>>>>>> mojej odpowiedzi do Izy.
>>>>>>> No tak, ale czy on się nad nią faktycznie znęcał?
>>>>>>> Jedynie ośmieszył jej......"kurewski" styl zycia.
>>>>>>> Należało się szmaciance.
>>>>>>> Jak się baba nie szanuje, to niech się nie dziwi, że inni jej
>>>>>>> też nie szanują.
>>>>>>> Też mi "kobieta wyzwolona" lekkich obyczajów...
>>>>>> Wyzwolona z wszelkich obyczajów. Ot, naczynie.
>>>>> Tia.. a zniewolona własną głupotą i sexem....
>>>> O seksie to ona nawet nie słyszała... natomiast w zakresie
>>>> kopulacji jest
>>>> ex-per-ty.
>>> O Mamuśku!!!
>>> Taka modliszka.

>> Eee, modliszka to tylko raz...

> Ale za to z każdym ;P

No wiecie co, dziewczyny, już tak zazdrościć Frytce, to ludzkie pojęcie
przechodzi! :)

--
pozdrawiam
michał