dradam <x...@p...onet.pl> napisał(a):
> Nie jestem pewien czy masz racje. Moze jakies konkretne dane ? Zrodla
> wspierajace Twoj sad ? Materialy epidemiologiczne ?

Nie jestem lekarką, więc korzystam z danych ogólnie dostępnych - materiałów
Sanepidu, producentów szczepionek i Internetu. Dyskusja nad wiarygodnością
źródeł nie jest moim zamierzeniem.

> No to przygotuj sie na klopoty prawne.

Czy mógłbyś napisać więcej? W jaki sposób lekarze karzą rodziców, którzy
odmawiają szczepienia dzieci? Zgłaszają sprawy do prokuratury? Jakie zapadają
wyroki?

> A poza tym skoro piszesz : "To ja bede odpowiadac za zdrowie
> >mojego dziecka " to chcialbym poczytac z jakiego to artykulu kk ?

W Kodeksie Karnym znajdziesz pewnie paragrafy na rodziców, którzy krzywdzą
swoje dzieci. Ale nie sądzę, żeby każdy rodzic kochał swoje dziecko ze strachu
przed więzieniem.

> Mysle, ze najprosciej byloby obciazac rodzicow odpowiedzialnoscia
> finansowa nie tylko za leczenie dziecka, ale takze i za leczenie tych,
> ktorzy(e) od dziecka moga sie zarazic.

Rodzice są obciążeni odpowiedzialnością finansową za leczenie dzieci i innych
obywateli, ponieważ płacą podatki i ZUS. Natomiast nie rozumiem dlaczego
zakładasz, że dziecko niezaszczepione może zarazić dziecko zaszczepione.
Materiały producentów szczepionek praktycznie wykluczają taką możliwość.
Zresztą na zdrowy rozsądek należy spodziewać się raczej sytuacji odwrotnej.

Pozdrawiam i proszę o odpowiedź na pytania dotyczące odpowiedzialności karnej

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/