Data: 2001-05-16 08:24:41
Temat: Re: Jak walczyc z niesmialoscia?(nawet dlugie)
Od: "izyda" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9drb5r$999$1@news.tpi.pl...
> > ... gdy musialam zadzwonic gdzies, nie wiem.. np. do
> > jakiegos urzedu, albo gdziekolwiek, obojetnie gdzie
> > - gdzies, gdzie nie wiedzialam, kto siedzi po drugiej
> > stronie sluchawki..
>
> No wlasnie, i w takiej sytuacji zawsze tak samo silnie
> odczuwalas 'paraliz'? Czy raczej: z rozna, trudna do
> okreslenia sila?
Zawsze bylo tak samo. Po prostu strach i juz. Zreszta jakie to ma znaczenie?
> No dobra, a teraz kiedy juz nie jestes niesmiala (jesli dobrze
> zrozumialem) to juz nie masz problemow z przyjaciolmi?
Nie. Teraz jestem normalna (ani nadmiernie niesmiala, ani nachalna, jak to
rozroznila Ninka). A z przyjaciolmi nigdy nie mialam problemow.
> Czyli walka z niesmialoscia konczy sie w momencie uzyskania
> akceptacji otoczenia oraz zrozumienia ze strony przyjaciol - to
> calkiem wystarcza i niesmialosc 'pryska'?
Oswajanie niesmialosci nalezy zaczac od siebie, a nie od otoczenia. Swiat
nie zmini sie na nasze zawolanie, ale my mozemy zmieniac siebie. Mozemy
sprobowac inaczej patrzec na ludzi - nie bac sie ich. Trzeba zdac sobie
sprawe z tego, ze ludzie nie sa tacy, jak sie sobie wyobraza.... A osoba
niesmiala wyobraza sobie, ze ludzie tylko ja oceniaja (oczywiscie
negatywnie) itd. (pisalam o tym wczesniej), nie majac nawet do tego mocnych
podstaw.
Trzeba zmienic swoj sposob myslenia+ do tego pracowac nad akceptacja siebie.
> > Musisz jeszcze zdac sobie sprawe, ze osoba niesmiala mysli,
> > że ludzie sa bardzo krytycznie nastawieni, ze tylko czyhaja
> > na Twoje potkniecie, zeby miec kolejny temat do zartow, drwin itd.
>
> Skad takie przeswiadczenie? Doswiadczenia z dziecinstwa
> z bardzo wymagajacymi rodzicami lub wrednym rodzenstwem?
:) Rodzenstwo odpada.... Wiec chyba zostaja rodzice. :)
Szczerze mowiac nie wiem, skad to przeswiadczenie... Na pewno wiele
czynnikow sie na to zlozylo....
Swoja droga.... Rafik powienien byc zadowolony. :)))
pozdrawiam
izyda
|