Data: 2016-06-01 13:27:14
Temat: Re: Jak walczyć ze strachem?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> wrote in message
news:574db243$0$699$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2016-05-31 o 13:49, k...@g...com pisze:
>> użytkownik glob napisał:
>>
>>> A to już świat nie jest globalny co i nie ma ani statków ani koleji
>>
>>
>> Jeżeli jest globalny, jest kolej i statki, dlaczego jest głód?
>
> Bo taka jest polityka.
> Bogate państwa wolą dopłacać _swoim_ rolnikom do nieopłacalnej produkcji,
> zamiast kupić tańszą żywność w krajach biednych.
>
> To tak jak z węglem. Taniej jest wypłacić górnikom 17tki, niż tłumić
> zamieszki na ulicach. Myślisz, że dlaczego za komuny były osobne sklepy
> dla górników, książeczki górnicze, "jubileuszowe" itd.? Do dzisiaj męczymy
> się z tymi przywilejami i podtrzymujemy taką paranoję.
To mi ktoś tłumaczył jako zabezpieczenie na wypadek katastrofy, wojny.
Rolnika łatwo stracić, przekwalifikować, kopalnie łatwo zamknąć i górnika
zatrudnić w innym sektorze ale jak będzie potrzebny impuls żywności
to lepiej ją mieć i przestać jej nadwyżki sprzedawać/niszczyć niż je
nagle wyprodukować czy uzależnić się od zakupów u innych.
To taki rodzaj ubezpieczenia.
> Tak na prawdę nie ma prostego rozwiązania. Nie da się z dnia na dzień
> wszystkich górników wywalić z roboty, a rolników przesiedlić do miasta
> i przekwalifikować ich na telemarketerów wciskających bogatym
> ubezpieczenia przez telefon. To jest długi proces, a globalny przyrost
> ludności tego nie ułatwia.
Nie wiem czy dobrze byłoby gdyby nagle stracić wszystkich górników
i rolników.
|