Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jak ważny jest ten "pierwszy raz" Re: Jak ważny jest ten "pierwszy raz"

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Jak ważny jest ten "pierwszy raz"

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: "Chiron" <e...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jak ważny jest ten "pierwszy raz"
Date: Fri, 5 Apr 2013 09:26:55 +0200
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 128
Message-ID: <kjluc6$aom$1@node2.news.atman.pl>
References: <kjf4jo$uta$1@node1.news.atman.pl>
<515b3459$0$1232$65785112@news.neostrada.pl>
<kjfkqf$gev$1@node1.news.atman.pl>
<5...@g...com>
<kjkd2k$sav$1@node2.news.atman.pl> <kjkdmf$obc$1@news.task.gda.pl>
<kjkfhb$v2j$1@node2.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline-31-182-70-198.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1365146822 11030 31.182.70.198 (5 Apr 2013 07:27:02 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 5 Apr 2013 07:27:02 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
X-Antivirus: avast! (VPS 130404-1, 2013-04-04), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:653692
Ukryj nagłówki

Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kjkfhb$v2j$1@node2.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <i...@g...com> napisał w wiadomości
> news:kjkdmf$obc$1@news.task.gda.pl...
>>
>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:kjkd2k$sav$1@node2.news.atman.pl...
>
>>>
>>>>> A przyczyną tą jest brak tego o czym piszę.
>>>
>>>>Problem nie jest w inicjacji seksualnej tylko w tobie. Ta inicjacja o
>>>>ktorej ciagle piszesz, to twoj temat zastepczy.
>>>>Druch
>
>>> Więc oddaję sie w twe ręce i proszę: wskaż mi co we mnie jest zaburzone
>>> i jaki mam problem.
>
>> Nie przebaczyłeś. Winy szukasz w innych- nie w sobie. Dygresja- inni TEŻ
>> ponoszą jakąś winę. Jednak zmienić możesz WYŁACZNIE siebie- i za swoje
>> czyny wziąć odpowiedzialność. A tak- mentalnie tkwisz w przeszłości.
>
> Tak było na samym początku, że przyjmowałem na siebie wszystkie winy.
> Winny czy niewinny wszystko zwalałem na swój kark Potem zacząłem
> dostrzegać winy mojej żony i innych osób którymi byłem związany i
> zacząłem dostrzegac ich winy w stosunku do mnie. A w końcu doszedłem do
> wniosku, że wszystko co sie działo w moim życiu złego to były zdarzenia
> jakby celowo ustawione na mojej drodze życia po to bym opsiągnął CEL. Cel
> o którym piszę. Po prostu sam stwarzałem sytuacje, które się następnie
> stawały faktami, zdarzeniami dostarczajacymi informacji o nieuświadamianej
> przemocy.
>
> Na koniec nikt nie jest winien tego co się stało gdyż tak musiało być abym
> mógł uwolnić siebie i moje dzieci od przemocy emocjonalnej i fizycznej.
> Nikt nie jest winien i wszystkim juz dawno wybaczyłem, sobie również.
> Wszystko było melodią, którą odgrywała dla mnie moja podswiadomość.
>
> Dlatego piszę Ci wprost, że nie masz racji chcesz natomiast przerzucić
> odpowiedzialność za swoje porażki na mnie. Nie dam się a poradze jedynie:
> Idź swoja drogą a dotrzesz do celu. Chyba, że masz juz tyle lat, że Ci sie
> nie chce chociaż z Twojego zaangażowania widzę, że chcesz znaleźć
> przyczynę swoich niepowodzeń. Masz dwóch synów więc ochroń ich przed
> nieświadomością. Nawet jeżeli juz mają swoje dzieci to zrób to dla swoich
> wnuków. Lecz musisz sie odważyć na szczerą, męską rozmowę o przemocy w
> rodzinie.
>

Rozmawiamy w kilku wątkach- trochę się rozmyła rozmowa. No dobrze- odpowiem
tu:
Pierwsza sprawa- problem winy, kary, ofiary, krzywdziciela- czyli to, czego
uczy wiktymologia:
chodzi o to, że w relacji kilku osób- zajmijmy się Tobą i żoną- dochodziło
do przemocy w rodzinie. Wiktymologia uczy, że ZAWSZE wina leży po OBU
stronach. No ok- może jedna strona być winna w 1% (załóżmy)- o ile jesteśmy
to w stanie policzyć:-). Jednak dla osoby, która chce zmienić swoje życie-
ważna może być JEDYNIE jej wina w tej relacji. Bo tylko dostrzegając swoją
własną winę- może zmienić swoje życie. Ty natomiast piszesz, że najpierw
siebie winiłeś, potem żonę, etc. Tyle, że ani jedno ani drugie nie jest
prawdziwe. I nic pożytecznego dla Ciebie z tego nie wynika. I jest to
myślenie ofiary.

Kolejna sprawa- mam głębokie przekonanie, że obserwując swoją sytuację z
żonami- na podstawie WYŁĄCZNIE tych zdarzeń wysnułeś wnioski, które
są...pisząc delikatnie- "od czapy". Jest to błąd, który popełniłeś i w nim
tkwisz. Kiedyś podawałem przykład Bruno Bettelheima, który przeżył obóz
koncentracyjny i zauważył, że relacje młodych więźniów (tzw "muzułmanów") i
kapo- ich zachowania wobec kapo- jota w jotę przypominają zachowania
autystycznych dzieci wobec rodziców. Wysnuł więc wniosek, że relacje te
muszą być bardzo podobne- a najgorsze, że przekonał do tego amerykański
rząd- co doprowadziło do szeregu tragedii: odbierano autystyczne dzieci ich
rodzicom- przekazując je do ośrodka Bettelheima. Do tego prowadzi zawężanie
swoich horyzontów badawczych. A_to_właśnie_robisz_Ty. Całe szczęście, że
póki co- nie masz poparcia czynników rządowych. Niestety- obserwując świat
wokół nie zdziwił bym się, gdybyś takie poparcie uzyskał. Wiesz- są różne
rodziny. Wiele jest rodzin patologicznych- takich, gdzie istnieje szeroko
pojmowana przemoc. Zapewne zgodzisz się, że kobieta będzie szukać
(podświadomie najczęściej) wzorca swojego ojca- o czym ja np przekonałem się
wielokrotnie. Mężczyzna w pewnym sensie będzie szukać wzorca matki- choć
będzie to pewna wypadkowa osoby, która tym wzorcem jest z osobą, z którą
może w rolę swojego ojca wejść (jedną z rół)- a to nie koniecznie musi być
wzorzec matki. Nie dziwne zatem jest, że osoba z rodziny patologicznej
odtworzy patologię w swojej nowej rodzinie. Jeśli zakończy swój związek
rozwodem- to swój garb poniesie dalej- do następnych związków- tłumacząc
sobie różnie to, co go w życiu spotyka: a to pechem, a to tym, że nie ma
uczciwości na tym świecie, a to tym, że należy rozpocząć inicjację seksualną
w rodzinie:-)- etc. Słowem wszystkim- tylko nie tym, co NAPRAWDĘ się dzieje.
Ja w swój związek wniosłem swojego garba- żona swojego. I tak rozpoczęliśmy
garbate życie. Tyle, że ani jej ani mnie nie podobał się taki układ. Owszem-
nie wiedzieliśmy, co tak naprawdę się dzieje- ale szukaliśmy możliwości
zmiany takiego życia (właściwie wegetacji). Doprowadziło to nas (na początku
mie samego) do rozpoczęcia pracy nad sobą- indywidualnie, grupowo, razem,
osobno- takze przez terapię małżeńską. Zmieniliśmy nasz związek- zupełnie
nie przypomina on tego, czym był. Nie jest idealny- ale i nie jest
toksyczny. Jest wspierający, wybaczający, prawdziwy, napełnionny miłością-
co oczywiście zaskutkowało zmianą relacji z naszymi dziećmi. No i
zobaczyliśmy też coś, czego z naszego poziomu poprzedniego nie potrafiliśmy
zobaczyć: istnieje wiele takich związków- nazwijmy je po prostu dobrymi
związkami. Podkreślam: patrząc wcześniej z poziomu toksycznego związku-
uważaliśmy, że wszystkie są takie- tylko ludzie to ukrywają. Oczywiście-
dziś taki pogląd jest dla nas oczywistym nonsensem. Jednak jest to obecnie
TWÓJ pogląd.

I na koniec- napiszę raz jeszcze- bo jakoś odpowiedź na to omijasz szerokim
łukiem: zgodziłeś się, że w różnych grupach społecznych Natura testuje różne
zachowania ludzkie i po prostu niektóre- te nie dające szans przetrwania
społeczności- są eliminowane. Dlatego proszę Cię o wskazanie społeczności
praktykującej kazirodztwo (nawet w takim zakresie, o jakim piszesz)- i żeby
jeszcze ona przetrwała.

Kolejne pytanie: skoro zlikwidujemy całkowity zakaz kazirodztwa- czegoś, co
obecnie w naszej mentalności tkwi jako ogromne zło. Nie można przecież
traktować nadal tak kazirodztwa- skoro (według Ciebie) są sytuacje, w
których jest ono wręcz pożądane. Skoro raz zrobimy wyjątek- to (tak jest
chyba zawsze- z każdą podobną sprawą- weź choćby pod uwagę jak działa ustawa
o możliwości eutanazji w niektórych wypadkach- w tej chwili w Holandii to
już jest raczej nakaz eutanazji)- to tych wyjątków po pewnym czasie będzie
bardzo dużo. Oczywiście doprowadzi to do takiej degrengolady, kompletnego
zbydlęcenia społeczeństwa- że znikniemy w niesławie z mapy świata. Czy
bierzesz to pod uwagę?
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
05.04 LeoTar
06.04 Chiron
07.04 LeoTar
07.04 Chiron
07.04 LeoTar
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem