Data: 2003-09-24 07:41:38
Temat: Re: Jak wybieramy leki....
Od: "Robert" <u...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bkrfln$ekd$...@i...gazeta.pl,
Magdalena Chlebna <m...@N...gazeta.pl>:
> Robert <u...@o...pl> napisał(a):
>
>> bkqe67$m4j$...@i...gazeta.pl,
>> Magdalena Chlebna <m...@N...gazeta.pl>:
>>
>>> Ogólnie w wielu badaniach wychodziło, że lekarze
>>> uważają że około 89% pacjentów przestrzega ich zalecania, a szacuje
>>> się, że tak naprawdę było to około 50%.
>>
>> I tu zwracam uwagę na metodologię badania cytowanego w OP: to jest
>> badanie ankietowe pacjentów. W przypadku badan ankietowych mamy
>> przynajmniej dwa stopnie oddalenia od faktow: 1) ich reprezentacja w
>> umysle ankietowanego i 2) raportowanie tej reprezentacji. Na obu
>> etapach wystepuja przeklamania, ktorych wielkosc trudno oszacowac.
>
> Badania, które ja cytowałam (za Sheridan, Radmacher; "Psychologia
> zdrowia",1998) było robione na populacjy amerykańskiej i nie robiono
> je za pomocą ankiet. Robiono je badając poziom danego leku, który był
> zalecany.
Chwila, moment :)
"lekarze uważają że około 89% pacjentów przestrzega ich zalecania"
To w jaki sposob badano pogląd lekarzy? Na pewno ankietą lub wywiadem ustnym
(oral interview). I wlasnie na rozbieznosc 89% vs. 50% z badań inną
techniką, którą opisałas wyżej, zwracałem uwagę, odnosząc się do metodologii
badania zacytowanego na samym poczatku wątku.
> Badania ankietowe rzeczywiście mają mnóstwo błędów i mają wiele
> niedoskonałości.
Choć czasem są użyteczne.
> W przypadku leków bez recepty to jednak reklama mogła decydować (choć
> większość ankietowanych mogła nie zdawać sobie z tego sprawy).
> Goździkowa zawsze wie lepiej ;)
A no wlasnie :)
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
|