| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-08 09:44:51
Temat: Jak wyszpachlowac sciany ?Przymierzam sie do remontu kuchni i chce wyrownac i wygladzic sciany (stare
budownictwo). Sam kladlem plyty kartonowo-gipsowe, ale to jest w miare
proste. Mam obawy jak wyjdzie mi szpachlowanie scian, jak utrzymac rownosci
itd. Czy w ogole jest mozliwe zrobic to samemu jezeli nie ma sie
doswiadczenia ? Na pewno ktos ma jakies wlasne doswiadczenia i bede
wdzieczny za wszlkie uwagi i wskazowki.
--
Adam
p...@p...fm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-08 10:14:54
Temat: Re: Jak wyszpachlowac sciany ?On Mon, 8 Mar 2004 10:44:51 +0100 I had a dream that Adam <a...@p...onet.pl>
wrote:
> Przymierzam sie do remontu kuchni i chce wyrownac i wygladzic sciany (stare
> budownictwo). Sam kladlem plyty kartonowo-gipsowe, ale to jest w miare
> proste. Mam obawy jak wyjdzie mi szpachlowanie scian, jak utrzymac rownosci
> itd. Czy w ogole jest mozliwe zrobic to samemu jezeli nie ma sie
> doswiadczenia ? Na pewno ktos ma jakies wlasne doswiadczenia i bede
> wdzieczny za wszlkie uwagi i wskazowki.
Oczywiście, że samemu da się to ładnie zrobić.
Tylko nie gipsem, a jakąś gładzią, np. gipsarem.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 17:25:21
Temat: Re: Jak wyszpachlowac sciany ?
Adam wrote:
> Przymierzam sie do remontu kuchni i chce wyrownac i wygladzic sciany (stare
> budownictwo). Sam kladlem plyty kartonowo-gipsowe, ale to jest w miare
> proste. Mam obawy jak wyjdzie mi szpachlowanie scian, jak utrzymac rownosci
> itd. Czy w ogole jest mozliwe zrobic to samemu jezeli nie ma sie
> doswiadczenia ? Na pewno ktos ma jakies wlasne doswiadczenia i bede
> wdzieczny za wszlkie uwagi i wskazowki.
Oczywiście, ze można zrobić to samemu. Nawet jak gdzieś wyjdzie Ci
nierówno, to zeszlifujesz i poprawisz. Prca zajmie Ci pewnie więcej
czasu niż fachowcowi, ale efekt nie powinien być gorszy.
Ja i mąż kładliśmy gładź w całym mieszkaniu. Przydała nam się szlifierka
oscylacyjna, bo jako laikom wychodziło nam to dość nierówno (ale przy
małej powierzchni specjalnie kupować szlifierki pewnie nie warto).
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 17:45:41
Temat: Re: Jak wyszpachlowac sciany ?
"Beata Mateuszczyk" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:404CAC81.1000103@poczta.onet.pl...
>
>
> Adam wrote:
> > Przymierzam sie do remontu kuchni i chce wyrownac i wygladzic sciany
(stare
> > budownictwo). Sam kladlem plyty kartonowo-gipsowe, ale to jest w miare
> > proste. Mam obawy jak wyjdzie mi szpachlowanie scian, jak utrzymac
rownosci
> > itd. Czy w ogole jest mozliwe zrobic to samemu jezeli nie ma sie
> > doswiadczenia ? Na pewno ktos ma jakies wlasne doswiadczenia i bede
> > wdzieczny za wszlkie uwagi i wskazowki.
>
> Oczywiście, ze można zrobić to samemu. Nawet jak gdzieś wyjdzie Ci
> nierówno, to zeszlifujesz i poprawisz. Prca zajmie Ci pewnie więcej
> czasu niż fachowcowi, ale efekt nie powinien być gorszy.
> Ja i mąż kładliśmy gładź w całym mieszkaniu. Przydała nam się szlifierka
> oscylacyjna, bo jako laikom wychodziło nam to dość nierówno (ale przy
> małej powierzchni specjalnie kupować szlifierki pewnie nie warto).
Warto zaopatrzyc sie w lampe halogenową i oświetlać ścianę pod małym kątem -
to idealnie wydobywa wszelkie nierowności.
Zaslav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 18:21:11
Temat: Re: Jak wyszpachlowac sciany ?Dnia 08.03.2004 18:25, Użytkownik Beata Mateuszczyk napisał :
> Przydała nam się szlifierka
> oscylacyjna, bo jako laikom wychodziło nam to dość nierówno (ale przy
> małej powierzchni specjalnie kupować szlifierki pewnie nie warto).
Tylko, że pył z gipsu może (i to szybko) wykończyć szlifierkę :-(
Do szlifowania użyj raczej siatek ściernych na pacy - ale jeśli kładłeś
wcześniej płyt g-k to pewnie to wiesz.
Powodzenia i pozdrawiam :-)
--
Wojciech Ściesiński
w...@N...prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-09 08:16:20
Temat: Re: Jak wyszpachlowac sciany ?Szlifierke nawet mam wprawdzie taka najtańsza, ale dziala.
Adam
>
> Oczywiście, ze można zrobić to samemu. Nawet jak gdzieś wyjdzie Ci
> nierówno, to zeszlifujesz i poprawisz. Prca zajmie Ci pewnie więcej
> czasu niż fachowcowi, ale efekt nie powinien być gorszy.
> Ja i mąż kładliśmy gładź w całym mieszkaniu. Przydała nam się szlifierka
> oscylacyjna, bo jako laikom wychodziło nam to dość nierówno (ale przy
> małej powierzchni specjalnie kupować szlifierki pewnie nie warto).
>
> Pozdrawiam
> Bea
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-09 08:17:13
Temat: Re: Jak wyszpachlowac sciany ?Ciekawe rozwiazanie bede myslal nad lampa
Adam
> Warto zaopatrzyc sie w lampe halogenową i oświetlać ścianę pod małym
kątem -
> to idealnie wydobywa wszelkie nierowności.
>
> Zaslav
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-09 16:41:59
Temat: Re: Jak wyszpachlowac sciany ?Adam wrote:
> Szlifierke nawet mam wprawdzie taka najtańsza, ale dziala.
> Adam
To przestanie po gipsie. Ale jak tania, to co tam..
--
Pozdrawiam,
Marek MANO
"Jeżdzą tiry, robią wiry"
wytnijto z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-09 21:43:34
Temat: Re: Jak wyszpachlowac sciany ?"Adam" <a...@p...onet.pl> wrote in
news:c2hfen$juf$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Przymierzam sie do remontu kuchni i chce wyrownac i wygladzic sciany
> (stare budownictwo). Sam kladlem plyty kartonowo-gipsowe, ale to jest
> w miare proste. Mam obawy jak wyjdzie mi szpachlowanie scian, jak
> utrzymac rownosci itd. Czy w ogole jest mozliwe zrobic to samemu
> jezeli nie ma sie doswiadczenia ?
Dasz, ale bedziesz musial pocwiczyc. Zacznij na jakichs malo widocznych 3-4
metrach kwadratowych :-) Oprocz wlasciwej b. szerokiej szpachli, koniecznie
miej tez druga, waska - do mieszania gladzi, nakladania itp. Wszystkie
nierownosci poprawisz szlifowaniem - uzyj do tego siatki na pacce (lepsza
niz papier, nie pyli sie tak i mozesz strzepac bez zdejmowania). Papierowa
maseczka i czapka z daszkiem poprawi komfort pracy. Im rowniejsze
szpachlowanie tym mniej szlifowania (niezbyt przyjemnego). A technika ?
Prowadzac szpachle pod katem - "zbierasz", a plasko - "oddajesz" :-D
A na serio - sam musisz pocwiczyc.
Pozdrawiam,
Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-10 17:58:00
Temat: Re: Jak wyszpachlowac sciany ?Mon, 08 Mar 2004 19:21:11 +0100, na pl.rec.dom, Wojciech Ściesiński
napisał(a):
> Tylko, że pył z gipsu może (i to szybko) wykończyć szlifierkę :-(
I szlifującego ;)
Po krótkotrwałym szlifowaniu fragmentu wygładzonej masą gipsową ściany nie
widziałem wyciągniętej do przodu ręki - takie było zapylenie. Worek na pył
zatkał się natychmiast, fakt że byłem w stanie oddychać zawdzięczm jedynie
masce p/pyłowej - polecam takie z zaworkiem zwrotnym, są zdecydowanie
lepsze i się tak nie rozszczelniają jak zwykłe.
> Do szlifowania użyj raczej siatek ściernych na pacy
To zdecydowanie lepiej się sprawdza :)
--
Pozdrawiam
Piotr Mockałło
http://www.zwierzeta.cisza.pl/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |