| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-08 07:42:10
Temat: Rozmokniety blat - pomocywitam,
Pech chcial, ze wczoraj wieczorem postawilem mokry garnek na blacie stolu...
Stol jest dosc drogi (jak dla mnie to nawet bardzo)
Blat jest z drewna, chyba z jakas okleina...
Jest okragly, dzielony, i wlasnie na laczeniu woda podeszla i wybulwila ta
okleine...
Co z tym zrobic? Jak suszyc i czy da sie to jakos ratowac?
tomekk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-08 09:57:55
Temat: Re: Rozmokniety blat - pomocyWitam.
Ratunek wygląda tak pod wybulwioną okleinę wcisnąć klej wikol -najlepiej
Henkela wodoodporny i przez kawałek płyty może być wiórowa ścisnąć ściskiem
stolarskim a nadmiar kleju wytrzeć tak po Ok 8-12 godzin rozkręcić i
najlepiej przeszlifować drobnym papierem ewentualnie później zawoskować lub
przelakierowac całość.
Z pozdrowieniami dla grupy.zsw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 10:19:45
Temat: Re: Rozmokniety blat - pomocyUżytkownik "Firma zsw" <z...@z...com.pl> napisał w wiadomości
news:c2hg3r$2p5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ratunek wygląda tak pod wybulwioną okleinę wcisnąć klej wikol -najlepiej
> Henkela wodoodporny i przez kawałek płyty może być wiórowa ścisnąć
ściskiem
> stolarskim a nadmiar kleju wytrzeć tak po Ok 8-12 godzin rozkręcić i
> najlepiej przeszlifować drobnym papierem ewentualnie później zawoskować
lub
> przelakierowac całość.
Dzięki za cenne uwagi.
W tej chwili niestety nie ma mnie w domu. Poleciłem żone wysuszenie tego i
spięcie zaciskiem przez kawałki płyty.
Zobacze jak to wygląda - niestety dopiero wieczorem - no i będę kombinował.
Strasznie dałem Ciała.
Niech to będzie przestroga dla innych.
tomekk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 15:09:19
Temat: Re: Rozmokniety blat - pomocy> Ratunek wygląda tak pod wybulwioną okleinę wcisnąć klej wikol -najlepiej
> Henkela wodoodporny i przez kawałek płyty może być wiórowa ścisnąć
ściskiem
> stolarskim a nadmiar kleju wytrzeć tak po Ok 8-12 godzin rozkręcić [...]
Witam
Nie wiem z jakiego powodu chcesz, zeby kol. Tomkowi przykleil sie ten
kawalek
plyty wiorowej do blatu naprawianego stolu ...
Chyba ze znasz jakis specyfik do rozklejania i bedziesz czekal na nowy post
~ "jak odkleic kawalek plyty od blatu" ;-)
Miedzy blat stolu, a wspomniany kawalek plyty nalezaloby wlozyc jakis
material,
ktory mozna latwo oderwac od blatu - na 99% wyplynie klej ktory moglby
skleic
plyte z blatem. Proponuje zwykly pergamin, gazete itp.
Pozdrawiam JACooL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 15:30:23
Temat: Re: Rozmokniety blat - pomocyUżytkownik "JACooL" <_...@w...pl> napisał w wiadomości
> Miedzy blat stolu, a wspomniany kawalek plyty nalezaloby wlozyc jakis
> material,
> ktory mozna latwo oderwac od blatu - na 99% wyplynie klej ktory moglby
> skleic
> plyte z blatem. Proponuje zwykly pergamin, gazete itp.
No, tak czy siak, chyba konieczne będzie szlifowanie i nowy lakier... :-(
Ciekawe kto się tego podejmie...
tomekk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 18:10:41
Temat: Re: Rozmokniety blat - pomocySory miałem na myśli kawałek płyty wiórowej laminowanej.Jeżeli zwykła to
zgadzam się że należy coś jeszcze podłożyć .
zsw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 18:18:30
Temat: Re: Rozmokniety blat - pomocyDnia 08.03.2004 19:10, Użytkownik Firma zsw napisał :
> Sory miałem na myśli kawałek płyty wiórowej laminowanej.
A laminowana to ... niby się nie przyklei ?
Pozdrawiam :-)
--
Wojciech Ściesiński
w...@N...prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 20:57:54
Temat: Re: Rozmokniety blat - pomocy> > Sory miałem na myśli kawałek płyty wiórowej laminowanej.
> A laminowana to ... niby się nie przyklei ?
Dokladnie :)
Mozna sobie sprobowac skleic dwa kawalki plyty laminowanej Vikolem,
sciasnac na jakas godzinke - dwie i sprobowac rozerwac ;)
Oczywiscie bez gazety pomiedzy plytami.
Pozdrawiam JACooL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-09 07:32:00
Temat: Re: Rozmokniety blat - pomocyUżytkownik "JACooL" <jacool_m @ lpa_webland.pl> napisał w wiadomości
news:c2ioo8$h0b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> sciasnac na jakas godzinke - dwie i sprobowac rozerwac ;)
> Oczywiscie bez gazety pomiedzy plytami.
Dobra, już dobra, nie kłućcie się :-)
Blat uratowany :-)
Na całe szczęście miałem w domu ściski kolegi.
Żona od razu wysuszyła rozpulchnione miejsce suszarką i zamontowała ściski
(przez kawałki płyty wiórowej :-)
Mnie w tym czasie nie było w domu.
Efekt jest taki, ze rozpulchnienia prawie nie widać. Odeszła tylko część (3
cm) okleiny od wewnętrznej strony (blat jest dzielony).
Tak, że niedługo przykleję ją takim białym klejem (nie wiem fix coś tam -
już tym meble kleiłem)
I będzie dobrze.
tomekk
ps. Niech to będzie przestrogą dla innych...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |