Dnia wtorek, 3 maja 2005 20:31, we wiadomości
<0...@n...onet.pl>, o...@o...pl
napisał(a):

> jestem w pierwszej klasie liceum
> i mam teraz dużo nauki dużo konkursów, ja na nie niechcę chodzić a
> nauczyciele ode mnie tego wymagają, nie mam siły już na naukę, ale nikt
> tego nie rozumie!!

Eeetam. Jako jedyny w historii mojej szkoły zdobyłem z biologii w ciągu
jednego semestru pełną skalę ocen od 1 do 6 (i jestem z tego dumny). Też
miałem konkursy (z biologii, chemii, astronomii). Ale uczyłem się czego
chciałem a reszta mnie nie obchodziła. Weź się w garść, bo liceum to
najlepszy czas żeby wreszcie podjąć decyzję i zacząć się uczyć tego co
lubisz, a nie tego co musisz. Można być jednym z najlepszych uczni w klasie
i mieć średnią 4.0 i być zagrożonym 2 (miernym) z polskiego w 4 klasie.
Trzeba poprostu zdecydować co się dla ciebie w przyszłosci będzie liczyć a
co nie. Bo piątka z historii na Politechnice Ci się nie przyda.

--
z poważaniem, doc. Zenobiusz Furman
==> zenobiusz (kropka) furman (małpa) vp (kropka) pl <==
Netykieta i inne informacje na temat grup:
==> http://republika.pl/zenobiusz_furman <==