Data: 2006-03-19 08:27:28
Temat: Re: Jak zachować się asertywnie?
Od: Aqlino <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
l...@o...pl napisał(a):
> Cała ta sytuacja którą opisałeś jest klasycznym przykładem
> psychicznej przemocy. Ta cała przyjaźń nie jest niczym innym ja
> wampiryzmem emocjonalnym. W takim przypadku musicie się zastanowić
> czy oby napewno warto kontynuować taką znajomość. Czy warto
> zadręczać sie wyrzutami sumienia które powstają z nie waszej winy.
> Zachowaniem asertywnym w takim przypadku byłoby chyba porozmawianie z
> "przyjaciółmi" i wyjaśnienie im że ich zachowanie jest bardzo nie
> dojrzałe. Że przyjaźń opiera się na partnerstwie a nie na
> dominacji. Nie wolno ograniczać wolności drugiemu człowiekowi.
> Jesteście wolni więc bądźcie asertywni :)
> Pozdrawiam
> Łukasz
>
Dzięki! Tak właśnie przypuszczałem. Spróbuje porozmawiać ale wątpię czy
to coś da.
On jest prawnikiem i zarabia bardzo dużo pieniędzy, wydaje mu się, że
jak we własnej firmie tak i w domu ze znajomymi.
Zawsze ma ostatnie zdanie, często czuję się przy nim jak ktoś "gorszy"
To dziwne, jak ktoś własną osobą, swoim zachowaniem może u innych
wzbudzać kompleksy, poczucie winy etc. Tylko jak wypije sobie można na
równi pogadać, ale to raczej nienormalne utrzymywać kontakt z kimś, kto
staje się "normalny" po wypiciu. Jeszcze raz dzięki Łukasz, temat nie
jest prosty. Narx!
|