Data: 2002-03-12 21:36:28
Temat: Re: Jak zagadac?
Od: "ManGa" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> nie jest - w celu zweryfikowania tej wiadomosci zapytaj lekarza
> psychiatre czy tez psychologa... on Ci wytlumaczy
nie, on mi powie, przedstawi to co wie, ale mi nie wytłumaczy-nie przekona ;o)
> to roznica... ale jezli uwazasz, ze kazdy gej to przegiety facet, to sie
> mylisz...
.....sama już nie wiem...
> wiem, ze jest duzo osob przegietych, ale to NIE ich wina...
> poprostu podczas procesu w ktorym zostali tworzeni (czyli brzuszek),
> dostali troszke za duzo hormonow zenskich i tyle... to NIE ich wina i NIE
> nalezy ich za to winic czy tez nienawidzic... kazdy jest jaki jest!
cholibka.....
> szczerze mowiac, to spedzil(a) bys ze mna z rok czasu i jak bym Ci nie
> powiedzial,
> to bys w zyciu nie wpadl(a) na to, ze jestem homo... na to nie ma reguly
ale gdybym nie wiedziała, byłabym spokojniejsza :o)
> a co do rodziny, to tez chce ja miec, bo chce kochac i byc kochany (...)
....... rodzinki gejów to jakoś sobie nie umiem wyobrazić ;o)
> jak jush to powinno byc nie/nie/tak...
> btw: co bys powiedzial(a), jak bys sie dowiedzial(a) ze Twoje dziecko
> (podczas ciazy jeszcze) bedzie homoseksualne...
> czy zabila bys sie? albo wyrzekla sie? - odpowiedz...
cholewcia, na szczęścia do takich wyborów jeszcze mam daleko; zawsze jest jeszcze
zakon :o)))
> > Twój wybór, ja już wybrałam..
> to NIE JEST WYBOR!
> tego sie NIE wybiera!
siebie się nie wybiera, ale towarzystwo (jeśli się wie jakie -hetero lub homo) tak...
a zresztą..... może nie...... kurka NIE WIEM,
nic już nie wiem, idę spać
dobrej nocy :o)
Melandra
--
uśmiechnij się :o)
jutro będzie gorzej...
|