Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfee
d.tpinternet.pl!news.ipartners.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "Robert S." <r...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jak znalezc fajna niezajeta kobiete ??
Date: Fri, 5 Apr 2002 12:50:36 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 47
Message-ID: <a8jvg2$rkb$1@korweta.task.gda.pl>
References: <a8i0de$eel$1@korweta.task.gda.pl> <3caccdec$1_3@news.vogel.pl>
<a8jj1p$9o6$2@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<a8jo4m$30p$1@news.polbox.pl> <a8jqt5$7v9$1@korweta.task.gda.pl>
<a8jsfl$a0c$1@news.polbox.pl>
NNTP-Posting-Host: roberts.ds.pg.gda.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1018003779 28299 213.192.75.31 (5 Apr 2002 10:49:39 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 5 Apr 2002 10:49:39 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:131643
Ukryj nagłówki
>
>
> Sluchaj ..... kazdy byl w takim momencie chyba (no nie generalizujmy i
> powiedzmy, - wiekszosc :), ze czul sie osamotniony, kiedy w kolo wszyscy
> zparowani, ze swoimi drugimi polowkami, mi sie wlanczalo wtedy myslenie,
co
> ze mna jest nie tak? ale wiesz moim zdaniem, lepiej poczekac, niz isc na
> kompromis i byc z pierwsza lepsza osoba a potem tego zalowac, jak mowila
> moja babcia co nagle to po diable ;-) (a dziadek to podobno prawdziwy
> mefisto byl) ;-) moja propozycja, wyjdz do ludzi, zajmij sie nowym hobby,
> poznasz nowych ludzi, nim sie obejrzysz juz bedziesz po slubie!
>
>
> Pozdrawiam wiosennie
> Oliwia
Dzieki :)) Wiem ze w swojej samotnosci niczym sie nie wyrozniam.. tyle ze po
prostu juz mi nie wychodzi trzymanie tego w sobie..
Na komprozmis nie pojde nigdy bo taka mam nature. Nie potrafilbym byc z
pierwsza lepsza osoba, czulbym ze ja oszukuje.
Staram sie wychodzic do ludzi, poznaje wtedy mase nowych osob, ale kazda ma
swoje wlasne zycie, bez miejsca na kogos nowego.
To tylko znajomosci. Zainteresowan i tak mam chyba za duzo, cos tam robie w
kole naukowym u siebie na wydziale ( ale szkolki juz koniec wiec lekko sie
wycofuje ), lubie podrozowac, lubie gory, za 2 miesiace jade z znajomymi w
peru, wspinam sie, kocham muzyke... na wiecej juz mi czasu chyba nie starczy
:)
a pracowac przeciez tez kiedys trzeba :) ...
Wiesz ostanio poznalem nawet dziewczyne ktora swoim sposobem myslenia,
podejsciem do zycia zakrecila mnie jak nikt od kilku lat.. ale co z tego,
skoro ona jest w Pozn,. ja w Gda, prawie sie po za tym nie znamy, by sie
poznac musielibysmy sie spotykac, a nie bedziemy gdyz sie nie znamy (
spotkalismy sie 2 razy ). Ona w zwiazki na odleglosc nie wierzy, a i tak
jestem dla niej przeciez obcy. Ma swoje zycie, swoich znajomych i woli sie w
ciemno nie angazowac, choc jest sama. Ja tez przeciez sie do Pozn specjalnie
by ja poznac nie porzeprowadze ( choc moglbym to bez problemu zrobic ) ..
dziwne by to bylo zachowanie..
Nie tak latwo jest przeskoczyc ta granice "prywatnosci" jesli spotyka sie
osoby z nowego srodowiska...
Chyba duza jest rola szeczscia w tym wszystkiem.. a ja go po prostu nie
mam... inczej tego swiata nie potrafie sensownie wytlumaczyc
pozdrawiam
robert
|