Aga napisał(a):

> Doradźcie mi jak być nieugiętą w postanowieniu i
> konsekwentną w odchudzaniu?

Trzeba sie zawziąć i już. Powtarzać sobi: dam radę.
Moją motywacją było to, że zaczęłam siebie nie lubić - seks był dla
mnie stresem, bo to brzucho zwiasające, a w ładnej bieliźnie - baleron.
Druga rzecz - zaczęło mi brakować ciuchów. A że z forsą krucho... (teraz
mam problem na odwrót, spodnie mi lecą ;-)
A swoją drogą, myślałam, że na MM latem jest łatwiej, bo więcej warzyw,
ale niestety jest też więcej owoców i... lodów.

--
Asiek Co Się Ostatnio Łamał i Żarł Zakazane
Pisząc do mnie usuń 'kasujto' z adresu