Re: Jaka szarlotka (przepis potrzebny) HELP

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-09-30 08:53:37

Temat: Re: Szarlotka Lilli
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Lilla <l...@f...krasnik.pl> wrote:

> O, jejku, to zwykla margaryna moze byc gdzies tam deficytem... ?
Ano, jak widać, jest :-) Takich do smarowania pieczywa jest ile chcieć, z
zastrzeżeniem 'nie używać do gotowania' No to szukałam takiej zwykłej, coś
jak nasza Palma czy Kasia :-) Przynajmniej się opłaciło :-)

> Widze, ze uparlas sie, aby zdobyc margaryne... Skoro sa takie trudnosci,
> to moglas spokojnie dac tylko maslo + smalec, albo maslo roslinne, maslo
> i smalec.
Bo uparta jestem, jak sama nazwa wskazuje ;-) Upór czasami popłaca, bo
naprawdę ciasto jest pyszne, ładnie kruche -- nie sypie się, ale za to
rozpływa się w ustach. Warto było trochę pojeździć po okolicy :-)

> To nie problem, da sie wykorzystac cala porcje tej margaryny :)
Jasne! :-)

> Jakby Ci zabraklo pomyslow, to moge podrzucic pare ciast, gdzie
> jest wymagana wieksza ilosc margaryny.
Jasne, że chcę :-) Jeśli już je podawałaś na grupie, to tylko wystarczy, że
przypomnisz mi, jak się nazywały, bo wszystkie przepisy skrzętnie chomikuję
:-)

> Oczywiscie, ze nie; ja sama tez tak robilam wczesniej, ale potem Joanna
> Duszczynska przekonala mnie, ze kasza manna jest rownie dobra, no i nic
> nie trzeba siekac (orzechy), wiec przerzucilam sie na kasze :)
Orzechy to ja już kupuję mielone, więc też nic nie musiałam siekać.
Z orzechami i tartą bułką wyszło bardzo dobrze.

> W wiekszosci przepisow tak wlasnie jest, aby dodawac cukier
> i zoltka oddzielnie do maki, ale moja babcia zawsze ucierala zoltka
> z cukrem i ja tez tak robie.
I ja teraz też będę tak robić, bo naprawdę oszczędza to sporo czasu i ciasto
jest bardziej jednolite :-)

>> Od teraz robię ciasto kruche tylko metodą Lilli :-)
> Jestem zaszczycona :)
Dobre pomysły trzeba wykorzystywać i szeroko propagować :-) Tak samo jak
metoda Magdaleny na biszkopt. Jedna miska mniej do mycia, a biszkopt nigdy
nie opada.

> Moze byc 180-200 C, ale to juz niestety odpowiedz po czasie...
Nic nie szkodzi, dałam 190 stopni i wyszło doskonale. :-)

Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-09-30 09:02:15

Temat: Re: Szarlotka Lilli
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Lilla <l...@f...krasnik.pl> wrote:

> One beda jeszcze piekniejsze, gdy po upieczeniu przybiora zloty kolor :)
Zgadza się :-)

> No i... ?
> Albo prad wylaczyli, albo szarlotka sie spalila, bo ta przerwa na reklame
> dosc dlugo trwa...
Ależ skąd, trzecia część relacji została wysłana o 23:17:41 w piątek i
brzmiała tak:

> Ostatnia część relacji -- za pół godziny :-)
No to, proszę państwa, gotowe. Przyrumienione na piękny złoty kolor,
wyciągnięte z pieca, posypane cukrem pudrem i roztacza upojne aromaty.
Cudności. Lillo, ukłony :-)

> Mam tez nadzieje, ze szarlotka nie byla rozczarowaniem...
No coś Ty! Wyszła doskonale -- oczywiście nie mogłam się powstrzymać przed
spałaszowaniem jeszcze ciepłego kawałka :-))) Pycha. Następnego dnia
faktycznie ciasto zmiękło i rozpływa się w ustach. Wyjątkowo smaczne ciasto,
polecam z całego serca :-)

> Jesli cos nie tak wyszlo, to tez napisz - jestem przygotowana.
Wszystko było jak trzeba, dziękuję za świetny przepis i zachęcam wszystkich do
spróbowania :-)

Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-30 10:45:18

Temat: Re: Szarlotka Lilli
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneta Baran" <a...@c...anetek.net> napisała:
> No to, proszę państwa, gotowe. Przyrumienione na piękny złoty kolor,
> wyciągnięte z pieca, posypane cukrem pudrem i roztacza upojne aromaty.
> Cudności. Lillo, ukłony :-)

Ojej, jak milo to przeczytac, ze sam Anetek jest usatysfakcjonwany
moja szarlotka :)))
Zaznaczam, ze to nie bylo przegiecie, bo naprawde jestes dla mnie
jednym z autorytetow w dziedzinie ciast, zwlaszcza tych z czekolada ;-)

> faktycznie ciasto zmiękło i rozpływa się w ustach. Wyjątkowo smaczne ciasto,
> polecam z całego serca :-)

Dzieki za tak przychylna recenzje :)
No i wyrazy uznania, ze zaufalas mojemu przepisowi i z tak wielka
determinacja staralas sie zgromadzic wszystkie potrzebne skladniki :)

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-30 11:49:43

Temat: Re: Szarlotka Lilli
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneta Baran" <a...@c...anetek.net> napisała:
> > Jakby Ci zabraklo pomyslow, to moge podrzucic pare ciast, gdzie
> > jest wymagana wieksza ilosc margaryny.
> Jasne, że chcę :-) Jeśli już je podawałaś na grupie, to tylko wystarczy, że
> przypomnisz mi, jak się nazywały, bo wszystkie przepisy skrzętnie chomikuję
> :-)

To nie będą moje przepisy, ale takie, które są sprawdzone przeze mnie
i mogę je z czystym sumieniem polecić.

Pycha ciasto z płatkami owsianymi (wg Danki)
(przypomnę przepis, bo chyba trudno będzie go komuś znaleźć w archiwum)

Spód:
2 szklanki mąki
1 jajko
20 dag margaryny
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru
Wszystkie składniki zagnieść i upiec na złoty kolor.

Góra:
kostka margaryny
1 szklanka cukru
2 szklanki mleka
1 paczka płatków owsianych [czyli 3,5-4 szkl.]
2 łyżki kakao
można dodać bakalie [ja daje tylko rodzynki]

Mleko z margaryną, kakao, cukrem zagotować i wsypać płatki owsiane.
Gotować i mieszać, a gdy będzie dość gęste, wyłożyć na uprzednio
upieczony spód. Górę posypać płatkami migdałowymi lub kokosem.
[ja posypuję wyłącznie płatkami migdałowymi, a do wystygniętej masy
dodaję olejek migdałowy].

Ciasto jest naprawdę pycha i wymaga dużo margaryny.
Anetku, myślę, że jesli chcesz, to do ciasta możesz dać masło, a margarynę
tylko do masy, bo tam nie będzie wyczuwalna.

Drugim ciastem, które mogę polecić, jest kokosanka według przepisu:
http://cytronia.w.interia.pl/kokosanka.htm

Wychodzi naprawdę dobre ciasto, które z wierzchu posypuję jeszcze
wiórkami kokosowymi.

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-01 08:44:58

Temat: Re: Szarlotka Lilli
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Lilla <l...@f...krasnik.pl> wrote:

> Ojej, jak milo to przeczytac, ze sam Anetek jest usatysfakcjonwany
> moja szarlotka :)))
Jejku, ale to zabrzmiało :-) Mnie po prostu zawsze smakuje to, co dobre :-)
A Twoja szarlotka jest nawet bardzo dobra :-)

> Zaznaczam, ze to nie bylo przegiecie, bo naprawde jestes dla mnie
> jednym z autorytetow w dziedzinie ciast, zwlaszcza tych z czekolada ;-)
Bardzo mi miło z tego powodu, postaram się w takim razie jeszcze jakieś
przepisy podrzucić -- dostałam Wielką Księgę Czekolady, i tam jest przepisów
masa. Chociaż muszę przyznać, że czekolada najlepiej smakuje mi w tabliczce
:-)

> No i wyrazy uznania, ze zaufalas mojemu przepisowi i z tak wielka
> determinacja staralas sie zgromadzic wszystkie potrzebne skladniki :)
Zazwyczaj staram się pierwszy raz zrobić ciasto według przepisu -- jak sama
wspominałaś, choćby dla porównania. Dopiero potem stosuję modyfikacje, o ile
tylko są potrzebne. W tym przypadku chyba nie :-)

Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-01 08:55:41

Temat: Re: Szarlotka Lilli
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Lilla <l...@f...krasnik.pl> wrote:

> Pycha ciasto z płatkami owsianymi (wg Danki)
> (przypomnę przepis, bo chyba trudno będzie go komuś znaleźć w archiwum)
[ciach przepis]

> Ciasto jest naprawdę pycha i wymaga dużo margaryny.
Super, to już wiem, do czego wykorzystam resztę margaryny. Szkoda, że dopiero
w weekend. :-)

> Drugim ciastem, które mogę polecić, jest kokosanka według przepisu:
> http://cytronia.w.interia.pl/kokosanka.htm
Też zachęcająco wygląda i nie wymaga dużo pracy -- to lubię.
No to już mam zaplanowane ciasta na kolejne dwa weekendy -- a nawet trzy,
bo i tort jabłkowo-kokosowy mi się spodobał, zwłaszcza, że zarówno Joanna,
jak i Monika chwaliły :-)

Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-01 11:40:13

Temat: Re: Szarlotka Lilli
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneta Baran" <a...@c...anetek.net> napisała:
> postaram się w takim razie jeszcze jakieś
> przepisy podrzucić -- dostałam Wielką Księgę Czekolady, i tam jest przepisów
> masa. Chociaż muszę przyznać, że czekolada najlepiej smakuje mi w tabliczce
> :-)

A na mnie czekolada w tabliczce nie dziala :)
Moglabys sprawdzic, czy nie ma w tej Twojej Wielkiej Ksiedze
jakiegos przepisu na ciasto czekoladowe z gruszkami.
Wiem, ze takie ciasto jest pyszne, ale jak dotad w tym roku udalo mi
wyprodukowac same zakalce z powodu braku dobrego przepisu ;-)
Wierze jednak, ze taki przepis gdzies istnieje...

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-01 13:44:46

Temat: Re: Szarlotka Lilli
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> A na mnie czekolada w tabliczce nie dziala :)
> Moglabys sprawdzic, czy nie ma w tej Twojej Wielkiej Ksiedze
> jakiegos przepisu na ciasto czekoladowe z gruszkami.
> Wiem, ze takie ciasto jest pyszne, ale jak dotad w tym roku udalo mi
> wyprodukowac same zakalce z powodu braku dobrego przepisu ;-)
> Wierze jednak, ze taki przepis gdzies istnieje...
>
> Pozdrawiam
> Lilla
>
Witam wszystkich po rocznej przerwie!
Ostatnio upieklam ciasto, ktore nazywa sie "Smakolyk z gruszkami i czekolada"
wg ksiazki, ktora dostalam od Kasi (znaczy sie margaryny Kasi). Byly tam
jeszcze orzechy i migdaly. Ciasto bylo pyszne, o oryginalnym smaku. Jezeli
chcesz, to moge przeslac na priva lub na grupe.
Przy okazji pragne sie pochwalic 7-miesiecznym synkiem Stasiem, ktory jest
osmym cudem swiata! I w ogole nie przesadzam!
Pozdrowienia,
AniaR.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-01 14:28:37

Temat: Re: Szarlotka Lilli
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisała:
> Witam wszystkich po rocznej przerwie!

Witaj Aniu,
az tak dlugo Cie nie bylo?

> Ostatnio upieklam ciasto, ktore nazywa sie "Smakolyk z gruszkami i czekolada"
> wg ksiazki, ktora dostalam od Kasi (znaczy sie margaryny Kasi). Byly tam
> jeszcze orzechy i migdaly. Ciasto bylo pyszne, o oryginalnym smaku. Jezeli
> chcesz, to moge przeslac na priva lub na grupe.

Oczywiscie, ze chce.
Ale ta nazwa jest mi calkiem znajoma, bo wlasnie to moje ostatnie ciasto
z zakalcem tez sie tak nazywalo :-/
Przepis znalazlam tutaj:
http://www.apetytnamilosc.pl/site/show_one_prescript
ion.php?q_prescription_id=197

Jesli to Twoje ciasto jest inne, to podaj przepis najlepiej w osobnym watku,
bo tu przede wszystkim jest o szarlotce :)

> Przy okazji pragne sie pochwalic 7-miesiecznym synkiem Stasiem, ktory jest
> osmym cudem swiata! I w ogole nie przesadzam!

Moje gratulacje :)

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-01 15:09:11

Temat: Re: Szarlotka Lilli
Od: "DanaB" <d...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> napisał w wiadomości
news:anc1hv$313$1@news2.tpi.pl...
> A na mnie czekolada w tabliczce nie dziala :)
> Moglabys sprawdzic, czy nie ma w tej Twojej Wielkiej Ksiedze
> jakiegos przepisu na ciasto czekoladowe z gruszkami.
> Lilla
>
Mam ciasto orzechowo-czekoladowe z gruszkami, nazywamy je ciastem Borysa, bo
to wlasnie moj starszy synus wymyslil 2 lata temu modyfikacje czesto
robionego w domu ciasta "na wszystkie okazje". Proporcja jest na blaszke
20x25 cm o wysokim brzegu (mam rodzaj brytfanny, w ktorej to ciasto cudownie
sie piecze).
2 szklanki maki tortowej
1 szklanka cukru
5 duzych jajek
20 dkg masla
2 plaskie lyzeczki proszku do pieczenia(polskiego)
1/2 tabliczki (minimum) gorzkiej czekolady
spora garsc posiekanych orzechow wloskich lub laskowych
kilka gruszek
Forme wysmarowac tluszczem, posypac bulka tarta. Roztopic maslo. Czekolade
posiekac, czesc mozna zetrzec na tarce, ale siekana jest lepsza. Gruszki
obrac, usunac gniazda nasienne, pokroic na osemki. Make przesiac z proszkiem
do pieczenia. Cale jajka ubic z cukrem na piane, dodawac porcjami make
ciagle miksujac. Na koniec dodac cieply tluszcz, czekolade i orzechy,
wszystko dobrze wymieszac. Wylac ciasto do foremki, ulozyc osemki gruszek
grzbietami do gory. Piec ok 30-35 minut w temp. 180-200 stopni C; sprawdzic
patyczkiem, czy gotowe. Po wyjeciu posypac cukrem pudrem.

DanaB
www.kuchnia.com.pl
"Och, gdyby ktoś chciał zjeść to co ugotuję..."