Jaka zarowka do doswietlenia roslin w zimie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 66

41. Data: 2004-12-17 06:47:10

Temat: Re: Jaka zarowka do doswietlenia roslin w zimie
Od: Marx <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Sabinka napisał:
> To czemu radzisz mi co do kloszy?
takze z powodow estetycznych, ale glownie dlatego, ze klosz z pomoca
odblysnika skupia wiazke swiatla, dzieki czemu swiatlo zamiast oswietlac
otoczenie skupia sie na roslinach i osiaga sie wieksza wydajnosc
Marx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2004-12-17 06:51:26

Temat: Re: Jaka zarowka do doswietlenia roslin w zimie
Od: Marx <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Sabinka napisał:

>z tym widmem to nie do
> konca rozumiem :)

swiatlo sloneczne ma pelne pasmo/widmo
swietlowka z racji konstrukcji - nie - wszystko zalezy od luminoforu/ów
jakie uzyto do jej wykonania
Jesli swietlowka ma badziewny luminofor i przez to swieci waskopasmowo -
widoczny jest tylko jeden kolor (w uproszczeniu), reszta kolorow jest
ciemna (czarna)
Na podobnej zasadzie oswietlenie np zarowka w kolorze zielonym powoduje,
iz wszystko wyglada nienaturalnie a ludzie jak trupy
Dobre swietlowki sa trojpasmowe, co w uproszczeniu oznacza iz pokrywaja
pelne pasmo widzialne przez czlowieka i dobrze oddaja wszystkie kolory
Marx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2004-12-17 08:55:35

Temat: Re: Jaka zarowka do doswietlenia roslin w zimie
Od: "Majka" <m...@g...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie śledziłam tego wątku, ale w ostatnim KWIETNIKU (1/2005) jest przegląd
źródeł światła do oświetlania roślin.
Może ktoś już o tym pisał.

Majka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2004-12-17 12:54:38

Temat: Re: Jaka zarowka do doswietlenia roslin w zimie
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 17 Dec 2004 07:51:26 +0100, Marx
<m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> wrote:

>swiatlo sloneczne ma pelne pasmo/widmo
>swietlowka z racji konstrukcji - nie - wszystko zalezy od luminoforu/ów
>jakie uzyto do jej wykonania
>Jesli swietlowka ma badziewny luminofor i przez to swieci waskopasmowo -
>widoczny jest tylko jeden kolor (w uproszczeniu), reszta kolorow jest
>ciemna (czarna)
>Na podobnej zasadzie oswietlenie np zarowka w kolorze zielonym powoduje,
>iz wszystko wyglada nienaturalnie a ludzie jak trupy
>Dobre swietlowki sa trojpasmowe, co w uproszczeniu oznacza iz pokrywaja
>pelne pasmo widzialne przez czlowieka i dobrze oddaja wszystkie kolory

Bardzo jasno to wytlumaczyles, dzieki :)

--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2004-12-17 12:58:08

Temat: Re: OT: swietlowki a samopoczucie (bylo: Jaka zarowka do doswietlenia roslin w zimie)
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 17 Dec 2004 01:04:29 GMT, Michal Misiurewicz
<m...@i...rr.com> wrote:

>http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awietlik_%28archi
tektura%29
>(chociaz wiadomosci tam troche przestarzale; w Ameryce w domach
>widzi sie je bardzo czesto i na ogol sie nie otwieraja).

Dobra dobra, juz sobie poczytalam o tym wczoraj :)

>> Ale w nocy to nie swieci, prawda?
>
>Nie.

No to problem swietlowek pozostaje aktualny :)

--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2004-12-17 13:03:11

Temat: Re: Jaka zarowka do doswietlenia roslin w zimie
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 17 Dec 2004 07:51:26 +0100, Marx
<m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> wrote:

>swiatlo sloneczne ma pelne pasmo/widmo
>swietlowka z racji konstrukcji - nie - wszystko zalezy od luminoforu/ów
>jakie uzyto do jej wykonania

Pewnie ta sprawa ma cos wspolnego z oswietleniem miesa w lodowkach w
sklepach badz owocow, ktore czesto wygladaja duzo gorzej jak sie je
przemiesci pod inne swiatlo?

--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2004-12-17 13:42:00

Temat: Re: Jaka zarowka do doswietlenia roslin w zimie
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Marx wrote:

> swiatlo sloneczne ma pelne pasmo/widmo
> swietlowka z racji konstrukcji - nie - wszystko zalezy od luminoforu/ów
> jakie uzyto do jej wykonania
> Jesli swietlowka ma badziewny luminofor i przez to swieci waskopasmowo -
> widoczny jest tylko jeden kolor (w uproszczeniu), reszta kolorow jest
> ciemna (czarna)
> Na podobnej zasadzie oswietlenie np zarowka w kolorze zielonym powoduje,
> iz wszystko wyglada nienaturalnie a ludzie jak trupy
> Dobre swietlowki sa trojpasmowe, co w uproszczeniu oznacza iz pokrywaja
> pelne pasmo widzialne przez czlowieka i dobrze oddaja wszystkie kolory

Naprawde to jest bardziej skomplikowane, bo w danym kolorze (dlugosci fali)
Slonce czy zarowka nie to, ze swieci lub nie swieci, ale swieci z pewna
intensywnoscia. Istotny jest wiec wykres, taki jak np. na stronie
http://www.allergybuyersclubshopping.com/fulspecfros
f.html
reklamujacej zarowki Verilux. Ale najciekawsze jest to, ze chociaz
jakoby rozklad widma jakoby nasladuje sloneczny, ani ja, ani moja
zona nie moglismy tego wytrzymac. Czyzby po latach obcowania ze zwyklymi
zarowkami (ktore swieca relatywnie znacznie mocniej w zakresie zoltym niz
Slonce) uznajemy wlasnie to za naturalne kolory wieczoru?

Aha, z zarowek (wlasciwie calych lamp) polecam jeszcze halogenowe.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2004-12-17 15:27:18

Temat: Re: Jaka zarowka do doswietlenia roslin w zimie
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 17 Dec 2004 13:42:00 GMT, Michal Misiurewicz
<m...@i...rr.com> wrote:

>Ale najciekawsze jest to, ze chociaz
>jakoby rozklad widma jakoby nasladuje sloneczny, ani ja, ani moja
>zona nie moglismy tego wytrzymac.

W sumie to chyba nie dziwne, ze nie jest tak latwo nasladowac Slonce
:)
Ja to rozumiem w ten sposob, ze to ze cos sie nam wydaje do czegos
podobne, nie znaczy ze bedzie na nas tak samo dzialac. Np. kiedy jedna
osoba trzyma mnie za reke jest mi przyjemnie, a gdy inna, choc o
bardzo podobnych dloniach - bywa i nieprzyjemnie, w kazdym razie
zupelnie inaczej, chocbym i miala zamkniete oczy. I nie potrafie
wytlumaczyc dlaczego tak jest. Moze podobnie jest z tymi kolorami
widzianymi przez nas przy trojpasmowym widmie.
Podobno oddzialywuja na nas rowniez dzwieki, ktorych nie slyszymy,
wiec moze z kolorami jest podobnie.
Albo to, ze nie widze mrugania swietlowki nie znaczy, ze mi ono nie
przeszkadza. Takie np. warunki biometeorologiczne - moge nie wiedziec
jakie sa (np. cisnienie), ale i tak na mnie dzialaja, choc na oko
wydaje sie, ze jest podobnie jak wczoraj, kiedy czulam sie swietnie (a
warunki biometeo.. byly korzystne).

>Czyzby po latach obcowania ze zwyklymi
>zarowkami (ktore swieca relatywnie znacznie mocniej w zakresie zoltym niz
>Slonce) uznajemy wlasnie to za naturalne kolory wieczoru?

To pewnie mozliwe. Przyzwyczajenie swoje robi.
Mi po pierwszym styku z zarowkami energooszczednymi zdawalo sie, ze
ich nie lubie przez kolor. Nawet pamietam jak w radio mowili, ze to
biale swiatlo jest niekorzystne, ale ze zaczynaja byc dostepne takie
swietlowki swiecace zoltawo.
Teraz jednak sadze, ze nie chodzi ani o kolory, ani o widma, lecz
jednak o to okropne ukryte mruganie :)

>Aha, z zarowek (wlasciwie calych lamp) polecam jeszcze halogenowe.

A moge prosic o krotkie uzasadnienie? :)

--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2004-12-17 15:52:59

Temat: Re: Jaka zarowka do doswietlenia roslin w zimie
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Sabinka wrote:

>>Aha, z zarowek (wlasciwie calych lamp) polecam jeszcze halogenowe.
>
> A moge prosic o krotkie uzasadnienie? :)

Najwazniejsze - mam i lubie (choc nie wiem, jakie maja widmo). Puszcza
sie takie swiatlo na sufit i nie razi w oczy; kolor jest przyjemny.
Teraz w USA sa one przedmiotem krytyki, bo zarowka robi sie bardzo
goraca i jak jakis palant postawi lampe np. tuz kolo firanek, to
moze byc pozar.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2004-12-17 18:30:46

Temat: Re: Jaka zarowka do doswietlenia roslin w zimie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Najwazniejsze - mam i lubie (choc nie wiem, jakie maja widmo). Puszcza
> sie takie swiatlo na sufit i nie razi w oczy; kolor jest przyjemny.
> Teraz w USA sa one przedmiotem krytyki, bo zarowka robi sie bardzo
> goraca i jak jakis palant postawi lampe np. tuz kolo firanek, to
> moze byc pozar.
>
> Pozdrowienia,
> Michal

Potwierdzam, światło piękne dla oka,
a przy okazji można wyłączyć kaloryfer.

Pozdrawia jasno i ciepło boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry