"Stalker" <t...@i...pl> napisał
> Robakks wrote wprawdzie:

> > Mnie zależy na konsensusie - uzgodnionych, wspólnych,
> > konsekwentnych i logicznych wnioskach. :-)
>
> Ale niestety w tym samym poście:
>
> > Z faktami się nie dyskutuje tylko przyjmuje do wiadomości.
> > Fakt to informacja w jedną stronę. :-)
>
>> Okopałeś się Stalkerze na swoich pozycjach i żadne racjonalne
>> argumenty nie są w stanie zmienić Twojego nastawienia.
>
>> Porównaj sobie portale społecznościowe z milionami nieanonimowych
>> postaci z tą garstką kilkudziesięcioosobową anonimów szarpiących
>> się w Usenecie za jaja. Hierarchia pl.sci* mogłaby być kuźnią
>> naukowej myśli polskiej - ale nie jest i Ty Drogi Stalkerze nie chcesz
>> przyjąć do wiadomości DLACZEGO nie jest. Masz swoje teorie
>> a fakty nie mają dla Ciebie żadnego znaczenia... :)
>
> Jak sam na końcu słusznie zauwazasz, ludzie patrzą i sie uczą
> I widzą, kto ma swoje własne klocki, własny plan budowy i buduje SAM,
> aczkolwiek chciałby, żeby inni mu się przyglądali i spijali mądrość płynącą z Nowej
Huty :-)

Mądrość płynie z Nowej Huty.
Zgoda. :-)

>>> Oczywiście WOLĘ budowania masz i coś zbudujesz - ale SAM.
>>> Do takiego budowania nie potrzeba drugiej strony.
>>
>> Źle. To postawa skrajnego egoizmu.
>> RAZEM można zrobić znacznie więcej niż każde z osobna!. :-)

> Cieszę się, że to zauważasz. Tylko, że RAZEM to trzeba umieć :-)

Ładnie współpracujesz bo napisałeś, że
Mądrość płynie z Nowej Huty
Podoba mnie się to. :)

>> Skoro jak sam piszesz: nie chcesz budować ze mną
>> - to budujesz nieświadomie i bezwolnie. Ludzie patrzą i widzą. :-)
>> Coś powstaje na oczach świata. ;)
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>
> Powiem szczerze, że mnie mocno rozczarowałeś. W zasadzie cała twoja odpowiedź jest
potwierdzeniem
> tego co wcześniej napisałem.

No i o to chodzi, byś myślał że mądrość która przyplynęła do Ciebie
z Nowej Huty jest Twoją własną.

> Ty już masz gotowy consensus, a inni są ci potrzebni tylko do jego
zaakceptowania...

Bingo! :)

> I w sumie nie ma w tym nic złego: Zbudowanie czegoś samotnie też jest sztuką, ba
nawet ma sporo
> plusów w porównaniu z "consensusem", w końcu jest to wtedy dzieło autorskie.

To się nazywa emergencja filozoficzna:
wiatr mądrości płynący z Nowej Huty. :)

> Nie wymagaj tylko, żeby wszystkim sie twoja budowla podobała :-)

Na głupkach mi nie zależy. Na nich działa przymus (bat).

> Stalker, w dyskusji na temat używania netykiety i roli dodatkowego podpisu
osiagnęliśmy pat, ani
> ty mnie nie przekonałeś, ani ja Ciebie.

hehe
Policz sobie ilu użytkowników 5 lat temu wycinało podpisy
a ilu niedobitków broniących straconych pozycji wycina obecnie.

> Chyba, że mi lub Tobie udało się przekonać kogoś innego :-)

Dokładnie. :-)

PS.
Dlaczego podpisujesz się z wielkiej litery -Stalker- a nie z małej
jak jakieś przedmioty? ;)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)