Strona główna Grupy pl.rec.dom Jaki przyrzad, uchwyt do wkrecania

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jaki przyrzad, uchwyt do wkrecania

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-09-12 07:53:40

Temat: Re: Jaki przyrzad, uchwyt do wkrecania
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6fb9.00000032.450662a3@newsgate.onet.pl...

> Tam 4 sztuki są za stowaka. Więcej niż 25 złotych kosztuje dobre
> wiertło. A tam
> końcowka do wkrecania szpilek końcowka kosztuje tyle samo. To chyba
> dałem Ci
> odpowiedź do czego się nadaję. Potrzebne jest marzędzie do produkcji
> a nie dla
> amatora. Ja wiem ze cena 5 tysięcy moze szokować. Samochod można za
> to kupić. I
> to wcale nie najgoeszy. Tylko ze samochodem nie wkreci się szpilki.
> A kupując
> narzędzie za 5 tysięcy wkrecenie jednej szpilki będzie tańsze od
> zabaw z
> nakrętkami 4 razy. Tomek

Tak, tylko głupia sprawa, ale ja podlinkowałem jedną z droższych
końcówek jakie znalazłem w wyniku szybkiego góglnięcia. Czegoś co
choćby zbliżyło się do podanej przez Ciebie granicy sensowności zakupu
nie udało mi się znaleźć.
Za kilka tysięcy złotych można kupić profesjonalne elektronarzędzie z
najwyższej półki a tu przecież chodzi o w miarę prosty mechanicznie
uchwyt mający się zaciskać na gwintowanym pręcie, no sorry, może ja
się nie znam i nie mam orientacji, bo nigdy czegoś takiego w ręku
nawet nie miałem, ale naprawdę nie widzę powodu, dla którego to coś
miałoby kosztowac więcej niż 1000zł, o kilku tysiącach nie
wspominając, stąd moje wątpliwości.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-09-12 10:09:22

Temat: Re: Jaki przyrzad, uchwyt do wkrecania
Od: "Jendrek" <y...@p...wyp.com> szukaj wiadomości tego autora

> A nie da się tych szpilek po prostu wbić?

Że niby wbity wkręt trzyma mocniej, niż wkręcony gwóźdź?

Jendrek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-09-12 13:11:17

Temat: Re: Jaki przyrzad, uchwyt do wkrecania
Od: Piotr Zawadzki <p...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jendrek napisał:

> > A nie da się tych szpilek po prostu wbić?
>
> Że niby wbity wkręt trzyma mocniej, niż wkręcony gwóźdź?

Nie napisałem tego, bo nie wiem. Po prostu zastanawiam się, czy tak się
nie da - przecież niektóre kołki można np. wbijać w ścianę/drewno...

--
Pozdrawiam
PWZ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-09-12 18:45:55

Temat: Re: Jaki przyrzad, uchwyt do wkrecania
Od: "Tomek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Tomek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:6fb9.00000032.450662a3@newsgate.onet.pl...
>
> > Tam 4 sztuki są za stowaka. Więcej niż 25 złotych kosztuje dobre
> > wiertło. A tam
> > końcowka do wkrecania szpilek końcowka kosztuje tyle samo. To chyba
> > dałem Ci
> > odpowiedź do czego się nadaję. Potrzebne jest marzędzie do produkcji
> > a nie dla
> > amatora. Ja wiem ze cena 5 tysięcy moze szokować. Samochod można za
> > to kupić. I
> > to wcale nie najgoeszy. Tylko ze samochodem nie wkreci się szpilki.
> > A kupując
> > narzędzie za 5 tysięcy wkrecenie jednej szpilki będzie tańsze od
> > zabaw z
> > nakrętkami 4 razy. Tomek
>
> Tak, tylko głupia sprawa, ale ja podlinkowałem jedną z droższych
> końcówek jakie znalazłem w wyniku szybkiego góglnięcia. Czegoś co
> choćby zbliżyło się do podanej przez Ciebie granicy sensowności zakupu
> nie udało mi się znaleźć.
> Za kilka tysięcy złotych można kupić profesjonalne elektronarzędzie z
> najwyższej półki a tu przecież chodzi o w miarę prosty mechanicznie
> uchwyt mający się zaciskać na gwintowanym pręcie, no sorry, może ja
> się nie znam i nie mam orientacji, bo nigdy czegoś takiego w ręku
> nawet nie miałem, ale naprawdę nie widzę powodu, dla którego to coś
> miałoby kosztowac więcej niż 1000zł, o kilku tysiącach nie
> wspominając, stąd moje wątpliwości.
>
> J.
>
Mazs rację. Nie znasz się. Tamten pisze ze wkreca to tysiacami. Czyli produkcja.
Koszt wkrecenia 100 000 za pomocą dwoch nakrętek to jakieś 50 tysięcy złotych.
Koszt wkrecenia za pomocą specjalizowanego narzedzia za 5 tysięcy to 10 tysięcy
zlotych. Czyli kupujac dobre narzędzie zaoszczędza sie 9 razy tyle ile ono
kosztowało. Dlatego jest drogie, ale i dobre. Oczywiście można szkłem du.. ę
obcierać i robić amatorszczyzne. Ale odbije to się na jakości i wydajności. A
tak przy okazji. Nie ma profesjonalnych elektronarzędzi. Wszystkie są albo
bardziej albo mniej amatorskie. W przemyśle, bo przemysl jest profesjonalny, nie
używa się elektronarzędzi. Nie możesz porownywać dobrego stolarza robiącego okna
z fabryką okien. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-09-12 20:01:23

Temat: Re: Jaki przyrzad, uchwyt do wkrecania
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomek <k...@o...pl> wrote:

> Mazs rację. Nie znasz się. Tamten pisze ze wkreca to tysiacami.
> Czyli
> produkcja. Koszt wkrecenia 100 000 za pomocą dwoch nakrętek to
> jakieś
> 50 tysięcy złotych. Koszt wkrecenia za pomocą specjalizowanego
> narzedzia za 5 tysięcy to 10 tysięcy zlotych. Czyli kupujac
> dobre
> narzędzie zaoszczędza sie 9 razy tyle ile ono kosztowało.
> Dlatego
> jest drogie, ale i dobre.

Super, bardzo przekonujący wywód, ale ja cały czas proszę tylko o
jedno: pokaż mi przykład takiej końcówki kosztującej więcej niż
1000zł, bo ja jestem jej po prostu ciekaw. Wszystkie chyba firmy
robiące profesjonalne narzędzia mają obecnie swoje strony www,
jeśli znasz konkretną markę, znalezienie nie powinno być
problemem. Jesli nie masz na to czasu, podaj tą markę tutaj, sam
spróbuję.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-09-12 20:21:52

Temat: Re: Jaki przyrzad, uchwyt do wkrecania
Od: "Tomek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tomek <k...@o...pl> wrote:
>
> > Mazs rację. Nie znasz się. Tamten pisze ze wkreca to tysiacami.
> > Czyli
> > produkcja. Koszt wkrecenia 100 000 za pomocą dwoch nakrętek to
> > jakieś
> > 50 tysięcy złotych. Koszt wkrecenia za pomocą specjalizowanego
> > narzedzia za 5 tysięcy to 10 tysięcy zlotych. Czyli kupujac
> > dobre
> > narzędzie zaoszczędza sie 9 razy tyle ile ono kosztowało.
> > Dlatego
> > jest drogie, ale i dobre.
>
> Super, bardzo przekonujący wywód, ale ja cały czas proszę tylko o
> jedno: pokaż mi przykład takiej końcówki kosztującej więcej niż
> 1000zł, bo ja jestem jej po prostu ciekaw. Wszystkie chyba firmy
> robiące profesjonalne narzędzia mają obecnie swoje strony www,
> jeśli znasz konkretną markę, znalezienie nie powinno być
> problemem. Jesli nie masz na to czasu, podaj tą markę tutaj, sam
> spróbuję.
>
> J.
>
Nie pamiętam jak się tamto co widziałem nazywało. Mialem z tym styczność 25 lat
temu. Ale pamiętam że w objętości nasadki do kucza była zapakowana maszyna. Jak
ktoś pobierał to coś na markę z narzędziowni to się smiał że ma samochod w
kieszeni. Wtedy to kosztowalo prawie 1000$, tyle co samochód. Teraz na pewno nie
kosztuje mniej. W sklepach nigdy czegoś takiego nie widzialem. Pewno jakaś firma
ma to w ofercie. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-09-12 20:44:57

Temat: Re: Jaki przyrzad, uchwyt do wkrecania
Od: "Tomek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tomek <k...@o...pl> wrote:
>
> > Mazs rację. Nie znasz się. Tamten pisze ze wkreca to tysiacami.
> > Czyli
> > produkcja. Koszt wkrecenia 100 000 za pomocą dwoch nakrętek to
> > jakieś
> > 50 tysięcy złotych. Koszt wkrecenia za pomocą specjalizowanego
> > narzedzia za 5 tysięcy to 10 tysięcy zlotych. Czyli kupujac
> > dobre
> > narzędzie zaoszczędza sie 9 razy tyle ile ono kosztowało.
> > Dlatego
> > jest drogie, ale i dobre.
>
> Super, bardzo przekonujący wywód, ale ja cały czas proszę tylko o
> jedno: pokaż mi przykład takiej końcówki kosztującej więcej niż
> 1000zł, bo ja jestem jej po prostu ciekaw. Wszystkie chyba firmy
> robiące profesjonalne narzędzia mają obecnie swoje strony www,
> jeśli znasz konkretną markę, znalezienie nie powinno być
> problemem. Jesli nie masz na to czasu, podaj tą markę tutaj, sam
> spróbuję.
>
> J.
>
Wszedlem jeszcze raz na tą stronę z nasadkami. Chwala Ci za to że chcialeś dla
kogoś poszukać. Ale szukaleś w zlym miejscu. To jest sprzedawca narzędzi dla
warsztatów samochodowoch. Te nasadki nie są przeznaczone do intensywnej pracy. W
warsztacie samochodowym mozna ich używać. Bo tam nie ma ograniczeń co do czasu.
Czasami wykręcenie urwanej szpilki trwa godzinę. To wkręcenie nowej moze trwać 5
minut. I ile takich szpilek wkręca się w warsztacie samochodowym. Może trzy na
tydzień. To i zwykły kawalek metalu z gwintem wytrzuma 3 lata gwarancji. Ale jak
trzeba wkręcić tysiące miesięcznie to trzeba szukać w innych firmach. Może VIS
coś takiego robi. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pytanie z prawa budowlanego
[wroc] oddam rolety pionowe
lodówka daewoo
Wanna z prysznicem - jaka?
pytanie o pralkę

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »