Re: Jaki to smak?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-09-11 20:04:34

Temat: Re: Jaki to smak?
Od: b...@d...com.pl (Herbatka) szukaj wiadomości tego autora

-----Original Message-----
From: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net>
To: p...@n...pl <p...@n...pl>
Date: 10 września 2000 22:51
Subject: Re: Jaki to smak?

>"Herbatka" <b...@d...com.pl> wrote in message
>news:012201c01b4e$1f9dacc0$4fdf4cd5@tea...
>| Masz racje, gdy po raz pierwszy kupilam sobie prawdziwa musztarde z
>| Dijon - odmiane z dodatkiem wina, papryki i czosnku - to zjadlam na raz
>| prawie caly sloiczek bez jakichkolwiek dodatkow - byla jak krem albo
pasta
>| kanapkowa - czysta poezja, nie wiedzialam, ze cos takiego mozna wydobyc z
>| gorczycy. Podejrzewam, ze ta sama proba w przypadku musztardy sarepskiej
>| na przyklad, spowodowalaby u mnie powazne uzkodzenia narzadow
wewnetrznych
>| ;-)
>
>A ta z Dijon nie wyżarła Ci wnętrzności??? :-)
>--
>Konrad J. Brywczyński
>
A nie - była super.
Herbatka

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-09-11 22:45:25

Temat: Re: Jaki to smak?
Od: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net> szukaj wiadomości tego autora

| >A ta z Dijon nie wyżarła Ci wnętrzności??? :-)
| >--
| >Konrad J. Brywczyński
| >
| A nie - była super.

Twarda z Ciebie dziewczyna. Ja też uwielbiam musztardę
z Dijon, ale żeby tak saute.... Ech. Zaraz usłyszę,
gdzie są ci prawdziwi mężczyźni :-)

Pozdrawiam,

--
Konrad J. Brywczyński should it be implausible
b...@w...pdi.net that a man can supervise
www.kjb.w.pl the construction of light

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-09-12 07:51:47

Temat: Re: Jaki to smak?
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Konrad Brywczyński wrote:
>
> Twarda z Ciebie dziewczyna. Ja też uwielbiam musztardę
> z Dijon, ale żeby tak saute.... Ech. Zaraz usłyszę,
> gdzie są ci prawdziwi mężczyźni :-)
>

Mój kolega kilka lat temu spłodził córke.
Aby oduczyć dziecko powiedzmy 2 letnie od obgryzania paznokci, babcia
taplała jej łapki w musztardzie.
Efekt był taki, że przy okazji np. grilla trzeba było pilnować Anetki -
wyżerała każdą dostępną ilośc musztardy, jaką znalazła w otoczeniu.
Oczywiście saute (bez zagrychy :))

sadyl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-10-05 14:52:21

Temat: Re: Jaki to smak?
Od: Antoni Goldstein <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net> wstukal(a) pracowicie:
> | >A ta z Dijon nie wyżarła Ci wnętrzności??? :-)
> | >Konrad J. Brywczyński
> | A nie - była super.
> Twarda z Ciebie dziewczyna. Ja też uwielbiam musztardę
> z Dijon, ale żeby tak saute.... Ech. Zaraz usłyszę,
> gdzie są ci prawdziwi mężczyźni :-)

Tu. ;-))

Antek Goldstein, który chyba już nie zdąży zamówić tejże u Anetka...
--
___/___ : I Cofam swoje uprzedzenie do Łukasza Grochala I
< 102 >======= I co on na pewno ma w dupie, ale ja mam to I
/o----d-----b---o\ : I w dupie. I
\8oooooooooooo8/ : I____________________________________________(El Ojo)_I

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry