Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-
for-mail
From: Beata Mateuszczyk <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Jakie drzewka owocowe - pytania laika
Date: Tue, 23 Mar 2004 14:45:52 +0100
Organization: private
Lines: 55
Message-ID: <4...@p...onet.pl>
References: <c3mpa4$g65$1@inews.gazeta.pl> <4...@p...onet.pl>
<c3p0e6$4m4$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 195.136.50.40
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1080049535 5350 195.136.50.40 (23 Mar 2004 13:45:35 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 23 Mar 2004 13:45:35 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en-us, en
X-User: bea
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.0.2) Gecko/20021120
Netscape/7.01
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:112285
Ukryj nagłówki
rto rto wrote:
> Beata Mateuszczyk <b...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Dzieki za info, dzisiaj podjade nabyc sadzonki, czy teraz jest dobry okres
> aby wsadzic je do ziemi?
Jeśli ziemia już dobrze rozmarzła to można sadzić. Niestety ostatnio
niewielę wychodzę i nie wiem jak się przedstawia sytuacja pogodowa.
> Chodzilo mi raczej o informacje w jakiej odleglosci od siebie i od granicy dzialki;
Jeśli pracowniczy ogród działkowy to są konkretne przepisy, które
regulują odległość odgranicy działki. Dla innych ogrodów nie ma
konkretnych przepisów, ale należy sadzić tak, żeby nie narazić się na
kłótnie z sąsiadem. Odległości zależy od wielkości drzewa, czyli również
od podkładki na jakiej zostało zaszczepione (karłowa czy półkarłowa).
Drzewa na podkładkach karłowych rosną małe i szybciej wchodzą w okres
owocowania, ale wymagają żyznej ziemi. Coś za coś.
> czy przed
> wsadzeniem do ziemi cos trzeba zrobic z sadzonkami np. namoczyc, przyciac;
> czy do dziury w ziemi do ktorej je wloze czegos nasypac (lepszej ziemi,
> nawozu) a moze nalac wody; jak gleboko je wsadzic.
Genralnie zaleca się moczenie przed sadzeniem. Ja tego nigdy nie robię.
Do dołka wlewam trochę wody. Wsadzam krzaczora, uważając, żeby się
korzenie do góry nie podwinęły. Zasypuję ziemią wymieszaną z kompostem
(jak go mam) i mocno ubijam. Podlewam. Niczym nie nawoże.
> Domyslam sie, ze w pierwszym roku nalezy je podlewac dopoki same sie dobrze
> nie ukorzenia, czy czyms je nawiezc?
Podlewać jak jest susza.
Nie używam zadnych chemicznych nawozów. Jabłka z chemią to sobie mogę w
sklepie kupić. Można ewentualnie na wierzchu rzołożyć trochę obornika.
Ja tego nie robię.
Pozdrawiam
Bea
>
>>Pozdrawiam
>> Bea
>>
>
>
> Dziekuje i pozdrawiam
> Robert
>
>
|