no cóż moja lista robótek to jest bardzo długa :-)
właśnie skończyłam obrus szydełkowy i zostało mi do niego dorobić serwetki
(tylko pięć bo jedną już zrobiłam), zaczęłam też haftować Latessę Klimta na
kanwie 25 oczek na cal :-( poza tym rozrysowałam bieżnik richelie i nawet
na próbę już go zaczęłam haftować, Obiecałam sobie jeszcze wyhaftować Lady
with Parasol od Pusi, już zbieram mulinki, oraz trzy obrazy z albumu Afryka
(Pomelos i taką niecałkiem ubraną dziewczynę), a żeby tego wszystkiego było
mało to jeszcze chcę zrobić na szydełko bluzeczkę z długim rękawkiem z małej
diany, nauczyć się robić na drutach, I jeszcze chcę wybrać się na warsztaty
garncarskie (trwają tylko 3 dni więc to chyba pójdzie mi najszybciej)
na szczęście studenci mają długie wakacje :-)

esterka
PS. nawet nie wspominam że czeka na mnie cała seria obrazów z Lanarte