Data: 2006-04-11 20:26:55
Temat: Re: Jakie szkła w okularach?
Od: "stokrotka" <o...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> 1 - z jakiego materiału najlepiej wybrać soczewki? Czy "plastiki"
> faktycznie są takie dużo wrażliwsze na zarysowanie w porównaniu ze
> szklanymi?
Nie są dużo wrażliwasze .
Są lżejsze i bezpieczniejsze pszy tłuczeniu .
> 2 - które z licznych oferowanych obecnie na szkłach okularowych powłok
> są faktycznie warte zainteresowania, a które są jedynie marketingową
> bzdurą?
Antyodblaskowa i zapobiegająca zaparowywaniu. Obie jednak ścierają się , i po
jakimś czasie (kilka miesięcy) okulary tracą odpowiednie, zależne od powłoki
właściwości, więc wydajesz pieniądze, za pszyjemność tylko na jakiś czas.
> 3 - i na koniec zostawiam kwestię najbardziej mnie interesującą:
> fotochromy. Noszę obecnie takowe okulary, ale wykonane na szkłach
> sprzed dziesięciu lat, w salonie pokazywano mi obecnie szkła o wiele
> nowocześniejsze, z dużo większą przejrzystością w pomieszczeniach,
> większym zaciemnieniem w słońcu i szybszym czasem reakcji. I super,
> ale czy to naprawdę jest takie cudne? Z demonstracji wynikało, że to
> szkło ciemnieje w słońcu do stopnia w zasadzie Matriksowego (lub
> Jaruzelskiego z czasów świetności), ale potem nie jaśnieje przecież w
> sekundy, trwa to kilka minut, z takimi aokularami wchodzenie w
> słoneczny dzień do ciemnawego wnętrza aby nie jest męczące? Te
> nowoczesne fotochromy sa o wiele droższe od zwykłych, warto się w nie
> ładować, czy lepiej tą forsę wydać na coś innego?
> Czytałem niegdyś dość interesującą wypowiedź na temat fotochromów, że
> robią one okularnikom wiele złego, ponieważ odzwyczajają oko od
> naturalnych odruchów regulacji ilości wpadającego światła, z tymi
> nowoczesnymi byłoby więc jeszcze gorzej - czy jakiś specjalista może
> się do tego ustosunkować?
O fotohromah nic ci konkretnego nie napiszę. Nie zauważyłam złego wpływu na
oczy. Zauważyłam zły wpływ na nerwy - denerwująco długi czas reakcji. Tak więc
na pewno i tak zmuszały moje oczy do ćwiczenia i regulowania ilości wpadającego
światła. Wybrałm 2 pary : jasną i ciemną. To ma też wady bo tszeba mieć 2 pary.
Nie wykluczam, że kiedyś znowu skuszę się na fotohromy.
--
( tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->sz lub ż)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|