Data: 2010-04-07 08:28:33
Temat: Re: Jako że cisza po świętach ...
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " Iwon(K)a" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hpfjv8$rir$1@inews.gazeta.pl...
> Przemysław Dębski <p...@g...pl> napisał(a):
>
>> > to zle odbierasz. :) to jest moje zdanie, takie samo jak Twoje. A z
>> > wyrokami
>> > sadow sie nie duskutuje, dlatego panie przedszkolanki byly "wladne" nie
>> > wydac dziecka. Czyli o czym tu dyskutowac.')
>>
>> To jest Twoje zdanie. A mój odbiór jego sprowadza się do tego, co tam ono
>> wyraża poza kwestią zasadniczą. Jeśli coś komuś odbieramy za to co
>> zrobił,
> i
>> jeśli nawet odbieramy tylko w swojej głowie i coś wirtualnego, czyli np.
>> honor, człowieczeństwo, czy jak w Twoim przypadku rodzicielstwo - to jak
> by
>> nie patrzył jest to własnie kara (w naszej głowie) dla tego kogoś :)
>
> nie. To nie jest kara dla niego. To jest pomoc dla dziecka.
> Nie traktuje tego w kategorii kary/nagrody. Bardziej dobra tego mniejszego
> zaleznego od tego duzego.
Wychodzi iż Twoje mówienie na kogoś że nie jest rodzicem, nie jest dla niego
karą tylko pomocą dla dziecka. Trochę to absurdalne - zwalam to na wzajemne
niezrozumienie ;)
>> Dodatkowo na Twoją niekorzyść w obronie stanowiska że to nie sąd, działa
>> fakt iż nie pokusiłaś się o podanie w jakim kontekście nie są rodzicami,
>> podałaś tylko że nie są z zasadniczego punktu widzenia, oraz że ten
>> zasadniczy punkt widzenia to nie to samo co genetyka.
>
> tak. Genetyka jest imo na pukcie dalszym. Zasadniczosc rodzicielstwa
> sprowazda sie do odpowiedzialnego i bezpiecznego wychowania (opieki w tym
> momencie) dziecka. Pijany rodzic nie zapewni ani jednego ani drugiego.
A jak wbrew Twoim oczekiwaniom zapewni ?
>>Ewidentny wyrok na
>> podstawie emocji, którego nie idzie w żaden sposób uzasadnić nie
>> odwołując
>> się do moralności (czyli kolejnego bytu wirtualnego)
>
> moralnosc jest bytem wirtualnym??
Sama w sobie jak najbardziej. Chyba że potrafisz ją pokazać w samym jej
jestestwie bez odwoływania się do przykładów typu: moralność to jest wtedy
kiedy sika się do muszli a nie obok ;)
> juz pomijam kogo i kiedy, panie przedszkolanki molgy dziecko zatrzymac bo
> maja ku temu prawo. Zuch dziewczyny :)
Czy mają prawo - tego nie wiem, moim zdaniem tylko słusznie postąpiły.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|