Dnia Wed, 07 Apr 2010 13:12:31 +0200, Bbjk napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>>>> Skoro o tym nie wiesz, to
>>>> znaczy, że Twój TŻ po alkoholu jest dętka
>>>> :-)
>>> Włażenie (mentalne) komuś pod łóżko i publiczne snucie domysłów i
>>> insynuacji na temat cudzego intymnego pożycia
>>
>> Gdzie?
>
> "znaczy, że Twój TŻ po alkoholu jest dętka"

I tu jest mowa o łóżku i intymnym pożyciu. Aha. Kolejna niedopieszczona.
http://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&q=%22jestem+d%
C4%99tka%22&lr=&aq=f&aqi=&aql=&oq=&gs_rfai=&fp=e7377
cb018b109ba


>>
>>> (w czym się lubujesz) są
>>> całkiem denne i poniżej każdego poziomu, nie mówiąc już o tym, do
>>> którego aspirujesz. Czy samozwańcza grupowa Petroniuszka naprawdę nie
>>> zdaje sobie z tego sprawy? Czy brnie na dno bezrefleksyjnie?
>>
>> Widzę, że głodnemu chleb na myśli. Tobie i medei.
>
> Tzn. na jaki chleb jesteśmy głodne?

Jakiego chleba, jeśli już.
Seksu.

>
>>>> Kiedy zdarzy mu się wypić więcej, po prostu idzie spać, a one
>>>> czu/ły/ją się ważne i silniejsze, bo mogły się nim zająć - podac kapcie,
>>>> herbatę, piżamę, odwiesić ubranie :-)
>>> Bez komentarza.
>>
>> Nawet sobie nie wyobrażasz, o czym piszę :-)
>
> Nie muszę, bo piszesz jasno: o opiekowaniu się przez dzieci pijanym ojcem.

Wstawionym. Podchmielonym. Macie z medi wspólną wspaniałą cechę:
nadinterpretowujecie
moje posty ze złośliwością godną solidnej przyjaźni, która niechybnie
niedługo Was połączy. No ale ja od lat odczuwam swoją wielką siłę sprawczą
w łączeniu zazdrosnych bab w tabuny :-)